[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Znamy paschalną tajemnicę Jego "odejścia" wedle zapisu Ewangelii Janowej.Słowa Listu do Hebrajczyków tłumaczą teraz, w jaki sposób Chrystus "złożył Bogu samego siebie jako nieskazitelną ofiarę" - jak uczynił to "przez Ducha wiecznego".W ofierze Syna Człowieczego Duch Święty jest obecny i działa tak, jak działał przy Jego poczęciu i przyjściu na świat, w Jego życiu ukrytym i w Jego posłudze.Według Listu do Hebrajczyków, na drodze swego "odejścia" poprzez Ogrójec i Kalwarię, Chrystus sam w swoim człowieczeństwie otworzył się bez reszty na to działanie Ducha-Parakleta, które z cierpienia wyprowadza zbawczą miłość.Został więc "wysłuchany dzięki swej uległości; chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał" (Hbr 5,7n).W ten sposób List ten ukazuje, jak człowieczeństwo poddane grzechowi w potomkach pierwszego Adama, stało się w Jezusie Chrystusie doskonale poddane Bogu i z Nim zjednoczone, a równocześnie pełne nieskończonego miłosierdzia względem ludzi; jest to nowe człowieczeństwo, które w Jezusie Chrystusie poprzez cierpienie Krzyża wróciło do miłości, zdradzonej przez Adamowy grzech.Odnalazło się w samym Bożym źródle pierworodnego obdarowania: w Duchu, który przenika głębokości Boże, sam zaś jest Miłością i Darem.Jezus Chrystus, Syn Boży - jako Człowiek - w żarliwej modlitwie swojej męki, pozwolił Duchowi Świętemu, który już przeniknął do samej głębi Jego własne człowieczeństwo, przekształcić je w doskonałą ofiarę poprzez akt swej śmierci jako żertwy miłości na Krzyżu.Tę ofiarę złożył sam - sam był jej jedynym kapłanem: "złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę" (Hbr 9,14).W swoim człowieczeństwie był godny stać się taką ofiarą, ponieważ sam jeden był "nieskalany".Równocześnie zaś złożył ją "przez Ducha wiecznego" - co znaczy, że Duch Święty w szczególny sposób działał w tym absolutnym samooddaniu Syna Człowieczego, aby przemienić cierpienie w odkupieńczą miłość.41.W Starym Testamencie kilkakrotnie jest mowa o "ogniu z nieba", który spalał ofiary składane przez ludzi (por.Kpł 9,24; 1 Krl 18,38; 2 Krn 7,1).Przez analogię można powiedzieć, że Duch Święty jest "ogniem z nieba" działającym w głębi tajemnicy Krzyża.Oto, pochodząc od Ojca, skierowuje On ofiarę własną Syna do Ojca, wprowadzając ją w Boski wymiar trynitarnej komunii.Jeśli grzech zrodził cierpienie, to teraz ból Boga - owo cierpienie - zyskuje poprzez Ducha Świętego swój ostateczny ludzki wyraz w Chrystusie ukrzyżowanym.Oto paradoksalna tajemnica miłości: w Chrystusie cierpi Bóg odrzucony przez swe stworzenie: "nie wierzą we Mnie"! I równocześnie z głębi tego cierpieniu, a pośrednio - z głębi grzechu, że "nie uwierzyli" - Duch wyprowadza nową miarę obdarowania człowieka i stworzenia od początku.W głębi tajemnicy Krzyża działa Miłość, która przywodzi człowieka na nowo do uczestnictwa w życiu, jakie jest w Bogu samym.Duch Święty jako Miłość i Dar zstępuje niejako w samo serce ofiary, która jest składana na Krzyżu.Nawiązując do tradycji biblijnej, można powiedzieć: spala tę ofiarę ogniem Miłości, która jednoczy Syna z Ojcem w trynitarnej komunii.Ponieważ równocześnie ta Krzyżowa ofiara jest w pełnym tego słowa znaczeniu własnym czynem Chrystusa, dlatego też w tej ofierze "otrzymuje" On Ducha Świętego.Otrzymuje Go w taki sposób, że może On - i tylko On razem z Bogiem Ojcem - "dać" Go Apostołom, Kościołowi, ludzkości.On sam Go "posyła" od Ojca (por.J 15,25).On sam stanie wobec Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku, "tchnie na nich" i powie: "Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone" (J 20,22n.), zgodnie z przepowiednią Jana Chrzciciela: "On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem" (Mt 3,11).W tych słowach Jezusa Duch Święty zostaje objawiony i zarazem uobecniony jako Miłość, która działa w głębi tajemnicy paschalnej: jako źródło zbawczej mocy Chrystusowego Krzyża, jako Dar nowego i wiecznego życia.Ta prawda o Duchu Świętym znajduje swój codzienny wyraz w liturgii rzymskiej, gdy kapłan przed Komunią świętą wypowiada te znamienne słowa: "Panie Jezu Chryste, Synu Boga żywego, który z woli Ojca, za współdziałaniem Ducha Świętego, przez śmierć swoją dałeś życie światu (.)"
[ Pobierz całość w formacie PDF ]