[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przytoczony powyżej fragment implikuje przypuszczenie, że właśnie Keleborn po Upadku Eregionu prowadził uchodźców do Lorien, podczas gdy Galadriela dołączyła do Gilgalada w Lindonie.W innym rękopisie wyłożone to zostało explicite, że oboje w tym samym czasie „przeszli przez Morię, a za nimi podążyło wielu uchodzących Noldorów i zamieszkali na długie lata w Lorien”.W późniejszych pismach brak zarówno potwierdzenia, jak i zaprzeczenia, by Galadriela (lub Keleborn) byli w jakiś sposób związani z Lorien przed rokiem 1697.Nigdzie też, poza tekstem „O Galadrieli i Kelebornie” nie ma żadnej wzmianki o buncie Kelebrimbora (gdzieś pomiędzy rokiem 1350 a 1400) przeciwko ich władztwu nad Eregionem ani też o przeniesieniu się w owym czasie Galadrieli do Lorien i objęciu rządów tamże.Nie wspomniano również o pozostaniu Keleborna w regionie.Późniejsze zapiski nie precyzują, gdzie Galadriela i Keleborn spędzili okres Drugiej Ery po pokonaniu Saurona w Eriadorze, w każdym razie nie mówi się już więcej o ich pobycie w Belfalas, trwającym całą erę.A oto ciąg dalszy rozprawy o Amrocie:Jednak w miarę, jak upływała Trzecia Era, Galadrielę zaczęły nawiedzać złe przeczucia i razem z Kelebornem wybrała się do Lorien, gdzie zostali na dłużej z Amrothem, szczególnie pilnie łowiąc wszystkie wieści i plotki o Cieniu narastającym w Mrocznej Puszczy i ponurej warowni Dol Guldur.Wszakże ich lud zadowolony był z rządów Amrotha, okazał się bowiem władcą dzielnym i mądrym.Dobrze się wszystkim wiodło w jego małym, ale pięknym królestwie.Tak zatem po odbyciu długich podróży wywiadowczych po Rhovanionie, od Gondoru i granic Mordoru po ziemie Thranduila na północy, Keleborn wraz z Galadrielą przeszli przez góry do Imladris i osiedli się tam na wiele lat, Elrond bowiem należał do ich rodziny, jako że na początku Trzeciej Ery [wedle Kroniki Królestw Zachodnich w roku 1909] poślubił Kelebrianę.Po klęsce w Morii [w roku 1980] i żałobie w Lorien, która to kraina została bez władcy (Amroth bowiem utonął w morzu w Zatoce Belfalas i nie zostawił następcy), Keleborn i Galadriela wrócili do Lorien, gdzie zostali z chęcią przyjęci.Panowali tam aż do kresu Trzeciej Ery, ale nie przyjęli tytułów Króla czy Królowej, mówiąc, że są tylko strażnikami tego małego, ale pięknego królestwa, najdalej na wschód wysuniętej placówki elfów.Gdzie indziej napotykamy jeszcze jedną wzmiankę o ich podróżach w tamtych latach:Do Lorien Keleborn i Galadriela wracali dwakroć, nim skończyła się Druga Era i zawiązał Ostatni Sojusz, w Trzeciej Erze zaś, kiedy znów urósł Cień Saurona, mieszkali tam przez długi czas.W swej mądrości Galadriela dojrzała strategiczne znaczenie Lorien jako warowni powstrzymującej Cień przed przekroczeniem Anduiny podczas nieuniknionej wojny, która poprzedzi zniszczenie Saurona (o ile uda się go pokonać).Aby jednak ten plan urzeczywistnić, trzeba było owej krainie władcy silniejszego i mądrzejszego, niż ci wywodzący się z Leśnych Elfów.Tak czy inaczej, dopiero po klęsce w Morii, kiedy to siły Saurona przekroczyły Anduinę (czego Galadriela żadnym sposobem nie mogła przewidzieć) i zagroziły Lorien w czasie bezkrólewia, Galadriela i Keleborn osiedli tam na stałe, przejmując rządy nad ludem gotowym już uciekać, kraj zostawiając na pastwę Orków.Nie przyjęli jednak tytułów Króla ni Królowej, tylko w roli strażników przeprowadzili Lorien nie tknięte przez Wojnę o Pierścień.W innej rozprawie etymologicznej z tego samego okresu znajdujemy wyjaśnienie, iż imię Amroth było przezwiskiem wywiedzionym z tego, iż król miał zwyczaj przemieszkiwać na wysoko pomieszczonych platformach nadrzewnych, zwanych talon lub flet, które Galadhrimowie budowali w Lothlorien (por.Wyprawa, księga druga, rozdział „Lothlorien”); słowo to znaczyło „wspinającego się wysoko”[63]
[ Pobierz całość w formacie PDF ]