[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Z rogami, ogonem i widłami? Nie całkiem.Ale istota, którą ludzie zwą szatanem, istnieje i choć mówimy o nim „on”, jakby był czymś w rodzaju człowieka o czarnym sercu, jest bardziej zrozumiały w określeniu „to”.Olbrzymie intensywne skupienie okropności.- Gdzie on zatem mieszka? - dopytywała Angie.- Czy widziała go pani kiedyś?Sceptycyzm Angie absolutnie nie zakłócił toku wywodu Madeleine Springer.Owinęła się ciaśniej peleryną, a jej obcasy zaczęły głośniej stukać po parkiecie.- Okupuje najdalsze zakamarki ludzkiej świadomości, to nieoświetlone bagno ludzkiej świadomości, które Jung nazwał kolektywnym umysłem.Czasami możesz odczuć jego faktycz­ną obecność w tyle głowy.Coś bardzo ciemnego i zimnego śliska się wewnątrz twego umysłu, w twojej wyobraźni, jak olbrzymi trygon ześlizgujący się w podwodną ławicę.- Czy można go wezwać do świata fizycznego? - spytał Stanley.- Mam na myśli te wszystkie bzdury na temat Czarnych Sabatów przywołujących diabła.Czy w tym jest jakiś sens?Madeleine Springer pokiwała twierdząco.- Można go wezwać, oczywiście.Są tacy, którzy to robią.Sumerowie byli świadomi szatana zamieszkującego w zakamarkach ich umysłów.Istnieje kilkanaście opisów, jak sumeryjscy kapłani przywoływali przy jakiejś studni na pustym potwornego czarnego stwora, zjadającego całe rze­sze dzieci i kozłów.Egipcjanie również to robili sądząc, że pomoże im zwyciężyć nadprzyrodzoną siłę Izraelitów.W ten właśnie sposób pierwsza biblijna plaga nawiedziła Egipt.Wybuch zarazy w Egipcie był w pewnym sensie karą za nieposłuszeństwo wobec Boga, ale także - a może przede wszystkim - patologiczną konsekwencją próby użycia szatana przeciw wartościom Bożym.- W jaki sposób Nocna Plaga jest przenoszona? - spy­tał Stanley.- I co ona wywołuje?- Z pewnością słyszałeś, że uważa się, iż czarownice kopulują z szatanem w czasie sabatów - powiedziała Madeleine Springer.- To nie jest jakaś mało istotna część sabatów, ale ich najważniejszy cel.Szatan zaraża czarownice wirusem poprzez gwałtowny, brutalny stosunek.Rozdziera im wewnętrzne nabłonki i po­przez otwarte rany wdaje się choroba.Czarownica nosi w sobie Czarną Plagę do końca życia.Ma stosunki z siedmioma mężczyznami.Każdy z nich zostaje wybrany ze względu na to, że jest śmiertelnie chory na jakaś zwykłą fizyczną chorobę, jak trąd, rak czy AIDS.Czarownica obiecuje im długie życie w zamian za to, że zostaną Nosicielami.Ich zadaniem jest przekazanie Nocnej Plagi jak największej liczbie niewinnych ludzi, szczególnie osobom obdarzonym wyobraźnią, twórczym i takim, które mają duży wpływ na społeczeństwo.Dlatego zarażony został Szekspir.Nawiedziła go zjawa, która przypominała mu Czarną Damę.Z tego też powodu do drzwi Mozarta zapukał kiedyś przerażający szary nieznajomy.Tej nocy coś przydarzyło się Mozartowi, nikt nie wie do końca co, ale jego zdrowie i muzyka już nigdy nie powróciły do dawnej świetności.- Napiłabym się czegoś, jeśli nie ma pani nic przeciw­ko - rzekła Angie.- Dżinu z sokiem pomarańczowym, nieprawdaż? - spy­tała Madeleine Springer.- Wszystko znajdziesz w kuchni.- Skąd.? - chciała spytać Angie, ale Stanley przyłożył palec do ust, by ją uciszyć.Madeleine Springer kontynuowała.- Kiedy wirus Nocnej Plagi dostanie się do krwi niewin­nego człowieka i zaatakuje jego mózg, zaczyna oddziaływać na organizm i wywierać zdradziecki wpływ na umysł cier­piącego.Zaczyna zmieniać się jego moralność.Człowiek miewa drobne napady nienawiści, wściekłości i nieuzasad­nionej gwałtowności.Traci poczucie rzeczywistości, tak że nigdy nie wie, czy śpi czy nie.Cierpi na groteskowe objawy fizycznej choroby, jak wymiotowanie robakami, mięczaka­mi albo wielkimi dławiącymi kłębami zwierzęcej sierści.Zamiast moczu oddaje krew.Wszystkie te objawy mają wywołać przykre poczucie samodegradacji i upokorzenia.Stanley nic nie powiedział.Wiedział dokładnie, o czym mówi Madeleine Springer.Nawet w tej chwili odczuwał wzrastającą niecierpliwość i irracjonalny przymus, aby ją spoliczkować i szarpnąć za włosy.Odwróciła się i spojrzała na niego.Musiała wyczuć, o czym myślał.Utkwiwszy w nim twarde spojrzenie, zaczęła mówić:- Stopniowo objawy Nocnej Plagi stają się coraz bar­dziej dotkliwe.Cierpiący staje się przygnębiony i wybucho­wy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •