[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Po miesiącu od pierwszej wizyty strażnik Jakub zaprowadził swobodnie już poruszająca się po więzieniu dziennikarkę do “nowego numeru”.W ten sposób poznała losy egzotycznej cudzoziemki (“Dzikiej”) przywiezionej z wojny tureckiej przez oficera, który doprowadził do jej aresztowania, gdy mu się znudziła.Piękna i nieszczęśliwa dziewczyna nie potrafi zrozumieć, dlaczego tak ją skrzywdzono i powtarza z rozpaczliwym łkaniem “ w imię Boga, pani”.“Onufer”(1)Utwór rozpoczyna relacja z dziwacznej sceny w kancelarii więziennej.Jeden z wezwanych do naczelnika więźniów, recydywista Osmólec, usprawiedliwia wszczętą bójkę prowokującym zachowaniem współwięźnia, Onufrego Sęka.Potężny, ale dziwnie przerażony parobek, którego naczelnik skazuje go na dobę pobytu w ciemnicy, błaga o darowanie winy: “Nie sadźcie do ciemnej, panie miłosierdny, bo tam z każdego kąta na mnie patrzy.”.(2) Z akt osadzonego wynika, że w ataku wściekłości zabił swego pracodawcę.Okrutny kupiec od dłuższego czasu obchodził się z nim wyjątkowo okrutnie.Parobek nie porzucał jednak służby, ponieważ przywiązał się do dwunastoletniego sieroty, Julka, który nie mógł odejść ze służby oddany kupcowi na naukę przez opiekuna.Zbieg okoliczności sprawił, że na scenę zabójstwa wszedł chłopczyk.Nieprzytomny Onufer zabił go również.Sąd skazał parobka na 25 lat więzienia.(3) W czasie kolejnej wizyty w więzieniu okazuje się, że Onufer nie żyje.Nękany wyrzutami sumienia, obłąkany rozpacza
[ Pobierz całość w formacie PDF ]