[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dlatego nie otrzymuje już tak obficie ducha,którego one sprawiają, ten bowiem udziela się i zachowuje dzięki wyrzeczeniu sięwszystkiego co odczuwalne i bardzo różne od czystej duchowości.Piąte: traci łaski Boże, gdyż je sobie przywłaszcza i nie korzysta z nich należycie.Przywłaszczać je zaś sobie i nie korzystać z nich, to znaczy pragnąć ich, uważać je za swoje. A przecież Bóg nie daje ich duszy na własność, dusza nie powinna zapominać, że są onewłasnością Boga.Szóste: pożądanie tych objawień otwiera drogę szatanowi, by mógł duszę oszukiwać innymiwidziadłami, które umie on bardzo naśladować i przedstawić je duszy jako dobre.Mówibowiem Apostoł, (s.219) że diabeł może się przemienić w anioła światłości (2 Kor 11, 14).Załaską Bożą będziemy jeszcze mówili o tym przedmiocie w trzeciej księdze, w rozdziale ołakomstwie duchowym.8.Jest przeto zawsze rzeczą stosowną, by dusza odrzucała te zjawiska z zamkniętymi oczami,od kogokolwiek by pochodziły.Jeżeli tego nie uczyni, da miejsce zjawom diabelskim i takąmoc szatanowi, że nie tylko jedne zjawy będzie przyjmować za drugie, lecz tym sposobemmnożyć się będą te od złego ducha, a ustawać te od Boga i dojdzie do tego, że pozostanąsame diabelskie.Doświadczyło tego wiele dusz nieostrożnych i nieroztropnych, które do tegostopnia się czuły bezpieczne przyjmując te rzeczy, że wiele spośród nich musiało wielkiegoużyć trudu, by wrócić do Boga przez czystą wiarę.A niemało było takich, które nie mogływcale wrócić, gdyż szatan już je zbyt usidlił.Przeto pożytecznie jest zamykać się i bronićprzed nimi wszystkimi.Odrzucając bowiem złe, unika się błędów diabelskich, a odrzucającdobre, unika się przeszkody w wierze i duch zbiera z nich owoce.Jeśli wówczas, kiedy duszaje przyjmuje, Bóg je odbiera (ponieważ zagarnia je na własność, nie wykorzystując ichodpowiednio), a szatan wprowadza i pomnaża swoje, znajdując dla nich miejsce i okazję - toprzeciwnie, gdy dusza wyrzeka się ich i jest im przeciwna, zły duch zaczyna ustępować,widząc, że nie sprawia szkody, Bóg zaś zwiększa i pomnaża łaski w tej pokornej i ogołoconejduszy, stawiając ją nad wieloma, jak owego sługę, który był wierny w małym (Mt 25, 21).9.Jeśli zaś dusza pośród tych łask będzie dalej wierna i powściągliwa.nie przestanie jej Bógpodnosić ze stopnia na stopień aż do boskiego zjednoczenia i przemienienia.Zbawicielbowiem próbuje i podnosi duszę w ten sposób, że najpierw daje jej w dziedzinie zmysłówrzeczy zewnętrzne i dobra niższe odpowiednio do jej słabych zdolności.Skoro jednakzachowa się, jak powinna, przyjmując te pierwsze kąski ze wstrzemięzliwością, jedynie dlapodtrzymania swych sit, prowadzi ją do obfitszego i wykwintniejszego pokarmu.I takstopniowo, zwyciężywszy szatana na pierwszym, pójdzie na drugi stopień; zwyciężywszy gona drugim, pójdzie na trzeci, przechodząc poprzez wszystkie siedem mieszkań, czyli przezsiedem stopni miłości, aż Oblubieniec wprowadzi ją do winnej piwnicy (Pnp 2, 4), do pełniswojej miłości.10.Szczęśliwa dusza, która umie walczyć przeciw owej bestii apokaliptycznej, mającejsiedem głów (Ap 12, 3), przeciwstawionym siedmiu (s.220) stopniom miłości.Głowami tymiwalczy przeciw każdemu i każda z osobna walczy z duszą w każdym z tych mieszkań, wktórym ona przebywa ćwicząc się i zdobywając każdy stopień miłości Bożej.Jeśli jednakdusza potykać się będzie wiernie i na każdym z nich zwycięży, niewątpliwie zasłuży sobie naprzechodzenie ze stopnia na stopień, z mieszkania do mieszkania, aż dojdzie do ostatniego,pozostawiając bestii, która toczyła z nią zaciekłą walkę, uciętych jej łbów siedmioro.Mówibowiem św.Jan, że dano jej walczyć ze świętymi (Ap 13, 7) i próbować ich zwyciężać na każdym z owych stopni miłości, używając przeciw każdemu odpowiednich broni i machinwojennych.Jakże to bolesne, że wielu stając do walki z bestią, nawet nie wie, że aby odciąć jej pierwszągłowę, trzeba się wyrzec rzeczy zmysłowych i świata.A jeśli niektórzy odetną jej tę pierwszągłowę, nie odcinają drugiej, tj.widzeń zmysłowych, o których mówiliśmy.Jeszczesmutniejsze jest to, że niektórych, co odcięli bestii nie tylko pierwszą, drugą, ale i trzeciągłowę - oznaczającą oderwanie się od doznawań w zmysłach zewnętrznych i postąpienie zestanu medytacji wyżej - w chwili wejścia w krąg czysto duchowy zwycięża ta duchowabestia.Wówczas podnosi ona przeciw nim i wskrzesza wszystkie swoje głowy aż dopierwszej, i w powtórnym upadku stają się pózniejsze ich rzeczy gorsze nizli pierwsze, bodiabeł bierze ze sobą siedmiu innych duchów, gorszych od siebie (Ak l, 26).11.Jeśli człowiek duchowy pragnie odciąć pierwszą i drugą głowę tej bestii, wchodząc w tensposób do pierwszego mieszkania miłości i do drugiego mieszkania żywej wiary, musizaprzeć się wszystkich wrażeń i rozkoszy doczesnych, podpadających pod zmysłyzewnętrzne, nie pragnąc zajmować się tym, co wnika przez zmysły, a co bardzo osłabia wiarę.12.Zrozumiałe jest, że te widzenia i wrażenia zmysłowe nie mogą być środkiem dozjednoczenia, bo nie są w żadnej proporcji do Boga.To właśnie była jedna z przyczyn, dlaktórej Pan nie chciał, by Go dotknęła Magdalena i św.Tomasz (13).Szatan cieszy się bardzo, gdy dusza pragnie objawień i jest skłonna do nich; ma bowiemwówczas wiele sposobności, by ją łudzić i, jak tylko zdoła, umniejszać wiarę.W takiejbowiem duszy, jak już (s.221) mówiliśmy, wielka jest nieczułość odnośnie do wiary.Cierpiona również rozmaite pokusy i dochodzi do różnych niedorzeczności.13.Zatrzymałem się dłużej na tych pojęciach zewnętrznych, by rzucić więcej światła na różnezagadnienia, o których zaraz będziemy mówili.Był to przedmiot tak ważny, że wiele by onim było jeszcze do powiedzenia.Uważam, że mieści się to wszystko w następującymtwierdzeniu: podobnych wrażeń nie wolno nigdy dopuszczać, chyba bardzo rzadko, a i wtedyniechętnie.Zdaje mi się, że starczy tego, co powiedziałem.Rozdział 12Mówi o naturalnych pojmowaniach wyobrażeniowych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •