[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Co się tyczy trudności [stąd pochodzącej, że] odbieraniewpływu zakłada element wspólny [odbierającemu wpływ iprzyczynie działającej], to już wyżej wyjaśniliśmy, że rozumjest w pewnym prawdziwym sensie potencjalnie tym wszy-stkim, co stanowi przedmiot myśli, chociaż aktualnie nie jest niczym z tego wszystkiego, zanim o czymś pomyśli.Musimianowicie [przedmiot myśli] tak być w nim obecny, jak[pismo jest] na tablicy, na której nic nie jest jeszczenapisane.Tak właśnie ma się rzecz z rozumem.A [co się tyczy drugiej trudności], to rozum jest [dlasiebie] przedmiotem myślenia, tak jak są nimi inne jegoprzedmioty myślenia.W rzeczach bowiem bezmaterialnychmyślący i przedmiot jego myśli są czymś jednym i tymsamym.Wiedza teoretyczna bowiem jest w gruncie rzeczyidentyczna z tym, co się przez nią wie.Trzeba tylkorozpatrzyć przyczynę, dla której rozum nie zawsze myśli.Przeciwnie, gdy chodzi o rzeczy, które mieszczą w sobiematerię, to każda z nich jest tylko w możności przedmiotemmyśli.Z tego wynika, że w rzeczach materialnych nie marozumu, ponieważ rozum jest potencjalnością wolną odmaterii, tymczasem i w nim się mieści przedmiot myśli.ROZDZIAA VRozum czynnyJak w całej naturze [dwie istnieją zasady], z.których jednajest materią84 w każdym rodzaju [bytów] (bo jest potencjalniewszystkimi tymi bytami), druga jest przyczyną i czynnikiemsprawczym85 ( bo tworzy wszystko i jest podobna do sztukiw stosunku do materii)86 - tak samo i w duszy musikoniecznie istnieć to zróżnicowanie.W samej rzeczy istnieje[w niej] jeden rozum, który odpowiada materii  bo staje sięwszystkim  i drugi [który odpowiada przyczynie spra-wczej]  bo tworzy wszystko, jak specjalny rodzaj nawykunabytego87, podobny pod tym względem do światła88, bo iświatło na swój sposób sprawia, że barwy potencjalne stająsię barwami aktualnymi.I ten rozum jest oddzielony,odporny na wpływy zewnętrzne i niezmieszany89, ponieważjest ze swej natury aktem.Zawsze przecież, to, co działa. jest bardziej dostojne od tego, co odbiera [jego] wpływ; aprzyczyna jest czymś [wyższym] od materii.Wiedza aktualna jest identyczna z jej przedmiotem.W da-nym osobniku [wiedza] potencjalna jest pod względem czasuwcześniejsza [od aktualnej], lecz absolutnie rzecz biorąc niejest od niej wcześniejsza, nawet pod względem czasu.Rozum raz myśli, drugi raz nie myśli.Dopiero gdy jestodłączony, jest tym, czym w rzeczywistości jest90; i tojedynie jest nieśmiertelne i wieczne91.Ale nie pamiętamy[tego]92, to bowiem, co tak istnieje, jest odporne na wpływyzewnętrzne.Rozum bierny zaś jest podległy zniszczeniu93, abez niego nic nie jest w stanie niczego poznać94.ROZDZIAA VICzynności rozumu.Poznawanie rzeczy złożonych iniezłożonychMyślenie o rzeczach niepodzielnych należy do tej dzie-dziny, z której fałsz jest wykluczony.Gdzie [bowiem]istnieje możliwość błędu i fałszu, tam już ma miejsce jakieśłączenie pojęć95, jak gdyby tworzyły one coś jednego.Jakwedług Empedoklesa96  gdzie wielu [zwierzętom] głowy bezszyi zakiełkowały", zaraz je Miłość ze sobą spaja, tak i turozłączone z początku pojęcia łączą się w jedno, takie naprzykład pojęcie niewspółmierności z pojęciem przekątnej97.Gdy chodzi o rzeczy przeszłe i przyszłe, myśli się także odacie i włącza się ją 98.Fałsz bowiem leży zawsze w łączeniu[pojęć]; bowiem nawet gdy ktoś twierdzi, że rzecz biała niejest biała, złączył  nie-białe" [z białym].Wszystkie te przypadki połączeń można równie dobrzenazwać  podziałami"99.Ale jakkolwiek się rzeczy mają, jestfałszywe lub prawdziwe nie tylko twierdzenie:  Kleon jest biały", lecz także twierdzenie:  [Kleon] był lub będzie[biały]".A czynnikiem, który łączy w jedno, jest zawszerozum 100.Ponieważ [słowo]  niepodzielny" ma podwójne znaczenie: niemożliwy do podzielenia" oraz  aktualnie niepodzielo-ny", dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, by rozum myślał orzeczy niepodzielnej (bo jest ona istotnie aktualnie nie-podzielona!), i to w niepodzielnym czasie.Czas bowiem jestw taki sam sposób podzielny lub niepodzielny, jakdługość101.Dla tej to racji nie można powiedzieć, jaką część[linii] pojmował rozum w każdej połowie [czasu]; dopókibowiem [całość] nie jest podzielona, [połówki] istnieją tylkopotencjalnie; jeśli jednak rozum myśli o obydwu połówkachz osobna, dzieli on tym samym także czas; w tym przypadkutworzy odrębne długości; jeśli zaś myśli [o długości] jakozłożonej z dwóch [połówek], myśli o niej w czasie złożonymz dwóch połówek czasu102.O tym, co jest niepodzielne103 zewzględu na formę, a nie ze względu na wymiary kwanty-tatywne, myśli [rozum] w niepodzielnym czasie i niepo-dzielnym [aktem] duszy.Ale to, o czym rozum myśli, orazczas, w którym [o nim] myśli, są w tym wypadku podzielnetylko przypadłościowe, a nie jako takie (lecz o ile sąniepodzielne).I w nich jest bowiem coś z niepodzielności[chociaż nie jest odłączone  co nadaje jedność czasowi idługości.Natomiast punkt, zarówno jak każda granica w podziale, ito, co jest w podobny sposób niepodzielne [jak one], jawi sięnam jako brak104.To samo wyjaśnienie można stosować i doinnych przypadków, na przykład do sposobu, w jaki rozumpoznaje zło i czarny [kolor]105; poznaje je bowiem wpewnym sensie za pomocą ich przeciwieństwa106: czynnik,który poznaje, musi być potencjalnie przeciwieństwem istanowić z nim jedno [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •