[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Czyśmy te cechy rozgraniczające trafnie ujęli, czy nie,nad tym pózniej dokładniej trzeba się będzie zastanowić5, kiedy przyjdziepomówić o posiadłości w ogóle i o zasobności majątkowej, tudzież wyjaśnić, jaksię winien przedstawiać stosunek majątku do spożycia.W tym względzie panujebowiem wielka rozbieżność zdań, ponieważ ludzie w swym sposobie życiawykazują skłonność do przesady w jednym i drugim kierunku, jedni do sknerstwa,drudzy do rozrzutności.2.Omówienie ukształtowania kraju nie nastręcza trudności i w niejednymtrzeba tu posłuchać ludzi doświadczonych w strategii, według których kraj winienbyć trudno dostępny dla nieprzyjaciół, a swoim swobodne umożliwiać wyjście.Jeżeli nadto powiedziałem, że masa mieszkańców ma być taka, żeby można jąłatwo objąć przeglądem, to postulat ten dotyczy również i kraju; w odniesieniu dokraju łatwość przeglądu oznacza jednak, że łatwo mu przyjść z pomocą.Jeżeli miasto ma mieć zapewnione położenie, jakiego by sobie życzyć należało,to musi ono być dobrze położone zarówno w stosunku do lądu, jak i do morza.Chodzi tu o jeden podany już wzgląd: miasto dla celów wzajemnej pomocy musimieć ścisłą łączność ze wszystkimi miejscowościami kraju.Dalszy wzgląd dotyczywygodnego przewozu zbieranych plonów, jak również drzewa z lasu i w ogóle3Do zagadnień tych autor już nie wrócił. 168łatwego transportu wszelkich wyrobów z wytwórni, jakie tylko kraj ewentualnieposiada.3.Gdy chodzi o połączenie z morzem, to często omawia się zagadnienie, czydla państw dobrze urządzonych jest ono pożyteczne, czy szkodliwe.Powiadająbowiem, że napływ obcych, wychowanych pod innymi prawami, szkodliwy jestdla istniejącego porządku prawnego, tak samo jak i nadmierne wzmożenie liczbyludności.To ostatnie bywa mianowicie następstwem faktu, że drogą morskąposługuje się wielu kupców wyjeżdżając w świat czy też nią z zewnątrz przybywa,co dla dobrych rządów stwarza jednak trudności.4.Jeśli te ujemne zjawiska nie zachodzą, to nie ulega żadnej wątpliwości, żepołączenie miasta i kraju z morzem przedstawia zalety zarówno ze względu nabezpieczeństwo, jak i na łatwe zaopatrzenie w rzeczy potrzebne.Bo ci, copotrzebują pomocy, aby łatwiej odeprzeć nieprzyjaciół, muszą posiadać możnośćotrzymania z łatwością pomocy na jednej i drugiej drodze, a więc i na lądzie, i namorzu; jeśli zaś o to chodzi, by zadać straty napastnikom, a nie można tego zrobićna obu drogach, to przecież tym, którzy mają oba połączenia, łatwiej to przyjdziena tej lub tamtej drodze.Ważne jest też położenie nadmorskie, gdy chodzi o takiepotrzeby, jak sprowadzanie produktów, których się właśnie nie ma u siebie,a wywożenie nadmiaru tych plonów, które się w kraju udają.Państwo bowiemwinno uprawiać handel dla siebie, a nie dla innych.5.Ci zaś, którzy otwierają u siebie targi dla wszystkich, czynią to dlapodniesienia dochodów; jeśli jednak państwo nie musi brać udziału w pogoni zazyskiem, to nie powinno by też posiadać takiego miejsca obrotów handlowych.Widzimy to i obecnie, że wiele krajów i miast posiada miejsca postoju okrętówi porty, które są tak korzystnie dla miasta położone, że ani do właściwego miastanie należą, ani też nie są zbytnio od niego oddalone, przeciwnie, dzięki muromi innym tego rodzaju obwarowaniom włączone są w jego sferę władania; widocznejest tedy, że owe korzyści, które daje ewentualnie połączenie lądu i morza, miastoma zapewnione dzięki prawom, które podają i określają, komu nie wolno, a komuwolno wchodzić w stosunki wzajemne.6.Co się tyczy sił morskich, to nie ulega wątpliwości, że posiadanie ichw pewnej ilości jest wysoce pożyteczne.Bo państwo powinno nie tylko u własnychobywateli, ale także i u niektórych ze swych sąsiadów budzić postrach, a zarazemposiadać możność niesienia pomocy zarówno na lądzie, jak i na morzu.Przyustalaniu liczebności i rozmiarów tych sił należy wziąć pod uwagę interesyżyciowe państwa.Jeśli bowiem będzie ono zajmować przewodnie stanowiskoi wkraczać w wielką politykę, to musi też posiadać i taką siłę [morską],odpowiednią do zadań.7.Nie jest to jednak rzeczą konieczną, by ta wielka liczba ludzi, która stanowimasę marynarzy, należała do państwa, bo oni wcale nie powinni stanowić jegoczęści składowej.%7łołnierze marynarki są wolnymi obywatelami dobranymiz piechoty, oni też są panami na okrętach i wydają rozkazy marynarzom, ale gdzieistnieje liczna warstwa periojków i pracujących na roli, zawsze jest też pod 169dostatkiem marynarzy.Obserwujemy i dzisiaj taki stan rzeczy w niektórychpaństwach, tak np.w Heraklei6, której obywatele znajdują potrzebną załogę dla wielutrójwiosłowców, choć miasto ich w porównaniu z innymi jest skromnej wielkości.W ten sposób zatem skończylibyśmy wywody o kraju, o portach, o miastach,o morzu i sile morskiej.6.Jakie cechy charakteru powinni z natury wykazywaćobywatele najlepszego państwa1.O liczbie ludności państwa, a mianowicie, jakie by dla niej należało przyjąćgranice, była już mowa poprzednio.Z kolei pomówimy więc o tym, jakiewłaściwości charakteru powinni by z natury wykazywać [obywatele].Pewien pogląd w tym względzie można sobie wyrobić, jeśli się rzuci okiem nanajsławniejsze miasta greckie i cały świat zamieszkany, jak jest między ludypodzielony [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •