[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Bedzie wiecej.- Wypadaloby cos zjesc.- Pózniej.- Akurat.Bedziesz mial pózniej czas.I ochote.- Patrzcie - rzekl nagle Pietnastka.Wiedzmin nadchodzil od strony glównej uliczki, wchodzil miedzy stragany, zmierzal prosto nanich.- Aha - powiedzial Civril.- Renfri miala racje.Daj mi kusze, Nohorn.Zgarbil sie, napial cieciwe, przydeptujac stopa strzemiaczko.Starannie ulozyl belt w rowku. Wiedzmin szedl.Civril uniósl kusze.- Ani kroku dalej, wiedzminie!Geralt zatrzymal sie.Okolo czterdziestu kroków dzielilo go od grupy.- Gdzie jest Renfri?Mieszaniec wykrzywil swoja ladna twarz.- Pod wieza, sklada czarownikowi pewna propozycje.Wiedziala, ze tu przyjdziesz.Polecila miprzekazac ci dwie rzeczy.- Mów.- Pierwsza rzecz to poslanie, które brzmi: "Jestem tym, czym jestem.Wybieraj.Albo ja, albotamto drugie, mniejsze".Masz jakoby wiedziec, o co chodzi.Wiedzmin kiwnal glowa, potem uniósl reke, chwytajac rekojesc miecza sterczaca nad prawymbarkiem.Klinga blysnela, opisujac luk nad jego glowa.Wolnym krokiem ruszyl w kierunkugrupy.Civril zasmial sie paskudnie, zlowrogo.- Wiec jednak.Ona i to przewidziala, wiedzminie.A zatem zaraz otrzymasz druga rzecz, którapolecila ci przekazac.Prosto miedzy oczy.Wiedzmin szedl.Pólelf uniósl kusze do policzka.Zrobilo sie bardzo cicho.Szczeknela cieciwa.Wiedzmin machnal mieczem, rozlegl sie przeciagly jek uderzonego metalu,belt wylecial w góre koziolkujac, sucho trzasnal o dach, zadudnil w rynnie.Wiedzmin szedl.- Odbil.- steknal Pietnastka.- Odbil w locie.- W kupe - skomenderowal Civril.Syknely miecze dobywane z pochew, grupa zwarla sie ramiedo ramienia, najezyla ostrzami.Wiedzmin przyspieszyl kroku, jego chód, zadziwiajaco plynny i miekki, przeszedl w bieg - niena wprost, na kolczasta od mieczów grupe, ale w bok, okrazajac ja po zaciesniajacej sie spirali.Tavik nie wytrzymal, rzucil sie na spotkanie, skracajac dystans.Za nim skoczyli blizniacy.- Nie rozbiegac sie! - wrzasnal Civril krecac glowa, tracac wiedzmina z pola widzenia.Zaklal,odskoczyl w bok widzac, ze grupa rozpada sie zupelnie, kreci miedzy stragany w szalenczymkorowodzie.Tavik byl pierwszy.Jeszcze przed chwila scigal wiedzmina, teraz nagle dostrzegl, ze ten mija goz lewej strony, biegnac w przeciwnym kierunku.Zadrobil nogami, by wyhamowac, ale wiedzminprzemknal obok, nim zdazyl uniesc miecz.Tavik poczul silne uderzenie tuz ponad biodrem.Odkrecil sie i stwierdzil, ze pada.Juz na kolanach, zdziwiony spojrzal na swoje biodro i zaczalkrzyczec.Blizniacy jednoczesnie atakujac pedzacy na nich czarny, rozmazany ksztalt, wpadli na siebie,zderzyli sie barkami, na moment tracac rytm.Wystarczylo.Vyr, ciety przez cala szerokosc piersi,zgial sie wpól, z opuszczona glowa zrobil jeszcze pare kroków i runal na stragan z warzywami.Nimir dostal w skron, zawirowal w miejscu i padl do rynsztoka, ciezko, bezwladnie.Na rynku zakotlowalo sie od uciekajacych przekupniów, zahurkotaly przewracane stragany,wzbil sie kurz i krzyk.Tavik jeszcze raz spróbowal uniesc sie na rozedrganych rekach, upadl.- Z lewej, Pietnastka! - ryknal Nohorn, biegnac pólkolem, by zajsc wiedzmina z tylu.Pietnastka obrócil sie szybko.Nie dosc szybko.Dostal raz, przez brzuch, wytrzymal, zlozyl siedo ciosu, wtedy dostal drugi raz, w bok szyi, tuz pod ucho.Wyprezony, postapil czteryrozkolysane kroki i zwalil sie na wózek pelen ryb.Wózek potoczyl sie.Pietnastka zsunal sie nabruk srebrzacy sie od lusek.Civril i Nohorn uderzyli jednoczesnie z dwóch stron, elf zamaszystym cieciem z wysoka, Nohornz przykleku, nisko, plasko.Oba ciosy zostaly sparowane, dwa metaliczne szczekniecia zlaly sie w jedno.Civril odskoczyl, potknal sie, utrzymal na nogach, chwytajac sie drewnianej konstrukcjistraganu.Nohorn rzucil sie i zaslonil go trzymanym pionowo mieczem.Odbil cios, tak silny, zerzucilo go w tyl, musial przykleknac.Podrywajac sie, zlozyl parade, za wolno.Dostal ciecieprzez twarz, symetryczne do starej blizny.Civril odbil sie plecami od straganu, przeskoczyl padajacego Nohorna, zaatakowal z pólobrotu,oburacz, nie trafil, momentalnie odskoczyl [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •