[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.„On robi to tak często, że wydaje się, iż śmieje się raczej do własnych myśli niż w związku z toczącą się rozmową.”Dla tych, którzy słyszeli go osobiście, ten śmiech jest dekoncentrujący w swojej głębi i sile.To jest śmiech, który żyje własnym życiem; śmiech tak ubawiony sobą samym, że wydaje się śmiać z siebie, niemalże niezależnie od samego Bezosa.Ten śmiech szybko urósł do rangi ważnego symbolu w kulturze firmy Amazon.com.Gdy pracownicy słyszeli go zza drzwi biura Bezosa „od razu było wiadomo, że z powrotem jest w mieście” - mówi Fleishman.„Żartowaliśmy, że gdy zainstalowaliśmy RealAudio (na stronie internetowej), pierwsze, co powinniśmy puścić, to śmiech Jeffa.”Scott Lipsky, który zajmował biuro sąsiadujące z biurem Bezosa, powiedział: „Słuchanie jego śmiechu dawało zawsze pewien komfort, zwłaszcza w fazie intensywnego rozwoju firmy, kiedy było naprawdę ciężko.Miło było wiedzieć, że on tam jest i angażuje się w to wszystko tak samo jak ty.Między innymi dlatego jest duszą tej firmy.Jego śmiech jest duszą firmy na równi z nim samym.”Do tego wizerunku „miłego faceta” trzeba jeszcze dodać, że Bezos nieźle się bawi strojąc sobie żarty z samego siebie.Na firmowy bal maskowy przyszedł kiedyś przebrany za kamerdynera.Trzymając w ręku tacę z przyklejonym pustym kieliszkiem do szampana, przetańczył całą noc ze swoją żoną, przebraną bardzo adekwatnie, za pokojówkę.Część mistycyzmu Bezosa polega na jego dziwactwie.Jeden z dowodów na to, że jest dziwakiem, stanowi jego zegarek, który 36 razy na dobę uaktualnia wskazywany czas według zegara atomowego.Jego uniform jest zawsze taki sam: zapinana niebieska koszula i brązowe spodnie.On, jego ojciec, matka, brat i siostra lubią wyglądać jak oficerowie marynarki wojennej, wyposażeni w małe telefony komórkowe, nadajniki radiowe z czujnikiem w uszach i mikrofonem w klapie, a z wyjścia do sklepu po mleko robią tajną wyprawę przypominającą nocny atak wojskowy.Jego małe, oszklone biuro w budynku przy Drugiej Alei stanowi miszmasz, w którym pomiędzy licznymi książkami można znaleźć żółtą gumową kaczkę, klocki Lego, karabiny na wodę, skrzynkę wody.Na ścianie widać wykonany sprayem napis „amazon.com”, który Bezos stworzył na poczekaniu jako tło dla ekipy filmowej z telewizji japońskiej.W Newshour, programie informacyjnym telewizji PBS, on i korespondent do spraw gospodarki Paul Solman zabawiali się (i prawdopodobnie widzów), rzucając lepkie gumowe przedmioty, przylegające do ściany, (śmiech Bezosa towarzyszył każdemu rzutowi.)W najbardziej sceptycznej analizie Amazon.com, pisarz Peter DeJong perfekcyjnie podsumował Bezosa na łamach New York Times Magazine, nazywając go „błyskotliwym, czarującym i myląco głupkowatym mózgowcem.” DeJong zauważył, że Bezos zna wartość tworzenia firmowej mitologii, która zasila całą tę mistykę, podróż przez cały kraj do Seattle, tworzenie firmy w garażu.Zawsze zwraca uwagę na symbolizm, jego biurko zrobione z drzwi symbolizuje oszczędność (wspomniano o nim chyba w każdym reportażu czy artykule poświęconym firmie).Do typowych należy ocena taka, jakiej dokonał pisarz Dinesh D’Souza: „Wielu dzisiejszych miliarderów wydaje się fanatycznie dążyć do tego, by być utożsamianym z klasą średnią.Bili Gates lubi pokazywać się w swoim za dużym swetrze, Jeffrey Bezos siedzi za rozklekotanym biurkiem zrobionym ze starych drzwi.”Kiedyś ta oszczędność rozszerzała się również na jego życie prywatne.Kiedy on i jego żona wyprowadzili się z wynajmowanego domu w Bellevue, wynajęli skromne mieszkanie ó powierzchni 900 stóp kwadratowych, w pobliżu Belltown w centrum Seattle, skąd blisko było do biura firmy.Nawet kiedy już był multimiliarderem, dalej jeździł hondą Accord.Jednak poza całym tym szumem w mediach i symbolizmem, Bezos po prostu realizuje swój wielki plan, a jego błyskotliwy intelekt nie próżnuje.„On po prostu szybko zmienia biegi i po chwili wgryza się już w sedno skomplikowanego problemu technicznego” - mówi Eric Dillon i dodaje, że Bezos zawsze bardzo dobrze się bawi tym, co robi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]