[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Pewne nieliczne rodziny,rozdziale) kwestię szerokiego rozprzestrzenienia istotmnóstwo podrodzin, bardzo wiele rodzajów i jeszcze większasłodkowodnych i po trzecie, występowanie tych samych ga-tunków zwierząt lądowych na wyspach i na najbliższych imIstotna przyczyna (przyp.red.).kontynentach wtedy nawet, gdy dzielą je od siebie setki mil O pows t awani u gat unków XII.R o z m i e s z c z e n i e geograficzne424 425rzonych równocześnie osobników.U organizmów nigdy się zotwartego morza.Jeśli życie tego samego gatunku na oddalo-sobą nie krzyżujących (jeśli takie w ogóle istnieją) gatuneknych od siebie i izolowanych terenach powierzchni ziemi dajewedług mojej teorii powinien pochodzić od stopniowo prze-się w wielu wypadkach wyjaśnić tym, iż dany gatunek przy-kształcających się odmian, które kolejno się zastępowały, alewędrował z miejsca swego pochodzenia, to wobec naszej nie-nigdy nie mieszały się z innymi osobnikami lub odmianamiznajomości dawniejszych przemian geograficznych i klima-tego samego gatunku, lecz wprost zastępowały jedne drugie,tycznych, jak też różnych przypadkowych sposobów przeno-tak że w każdym następnym stadium przekształcenia wszyst-szenia się, stanowczo najprawdopodobniejsze wydaje mi siękie tak samo ukształtowane osobniki również musiały pocho-przypuszczenie, iż prawem ogólnym jest jeden ośrodek po-dzić od jednego przodka.W znacznej jednak większości wy-wstania dla każdego gatunku.padków, a mianowicie u organizmów, które z zasady łączą sięPrzy omawianiu tej kwestii będziemy mieli sposobnośćdla każdorazowego wydania potomstwa lub też krzyżują sięzwrócenia uwagi na inny jeszcze, równie ważny dla nas punkt,przygodnie osobniki tego samego gatunku zamieszkujące tęczy mianowicie różne gatunki danego rodzaju, wywodzące sięsamą okolicę zachowywały zapewne jednolity charakterwedług mojej teorii od wspólnego przodka, mogły rozejść sięwskutek krzyżowania, tak że wiele osobników będzie nadalz jednego obszaru, ulegając w czasie wędrówki dalszym jesz-zmieniać się równocześnie, a całego zakresu przekształceń wcze przekształceniom? Gdyby można było wykazać, że pewnakażdym stadium nie będzie można przypisywać pochodzeniuokolica, której większość mieszkańców różni się od mieszkań-od wspólnego przodka.Aby bliżej wyjaśnić tę myśl, podamców innej okolicy, ale jest z nimi blisko spokrewniona, zostałaprzykład, że nasze wyścigowce angielskie różnią się od koniniegdyś zasiedlona przez wychodzców z tej ostatniej, potwier-wszelkiej innej krwi, ale różnicy swej i doskonałości niedziłoby to dobitnie ogólny nasz pogląd; wyjaśnienie bowiemzawdzięczają pochodzeniu od jakiejś jednej pary, lecz długo-tego faktu byłoby bardzo łatwe na podstawie rozwoju przeztrwałemu, starannemu doborowi i trenowaniu wielu osobni-przekształcenia.Na przykład wyspa wulkaniczna, która wyło-ków w każdym pokoleniu.niłaby się z morza w odległości kilkuset mil od lądu stałego,Zanim przystąpię do szczegółowego rozbioru trzech grupotrzymałaby prawdopodobnie z biegiem czasu pewną ilośćfaktów, które wybrałem jako najtrudniejsze do wyjaśnienia wprzybyszów, a ich potomstwo, jakkolwiek nieco zmienione,oparciu o teorię poszczególnych ośrodków tworzenia ,zachowałoby jednak drogą dziedziczności pokrewieństwo zmuszę jeszcze poświęcić kilka słów sposobom rozprzestrze-mieszkańcami tego lądu.Podobne wypadki zdarzają sięniania się.powszechnie, a nie dadzą się wytłumaczyć za pomocą teoriiniezależnego stworzenia, jak to jeszcze pózniej zobaczymy.Taki pogląd na pokrewieństwo gatunków jednego obszaru zSPOSOBY ROZPRZESTRZENIANIA SIgatunkami innego obszaru nie różni się zbyt od pogląduwysuniętego przez p.Wallace'a, który dochodzi do wniosku,Sir K.Lyell i inni autorzy omówili ten przedmiot bardzoże każdy gatunek zaczął istnieć w ścisłej łączności czasowejtrafnie.Mogę tu tylko podać bardzo skrócony wyciąg najważ-i przestrzennej z poprzednim, blisko z nim spokrewnionymniejszych faktów.Zmiany klimatu musiały mieć potężnygatunkiem".A wiadomo obecnie, że łączność tę przypisuje onwpływ na wędrówki: obszar, który ze względu na warunkipowstawaniu gatunków przez przekształcenia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]