[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Widzimy,jak niosą lektyki z tarczami.Znieczulono nas, ojcowie, przywykli-śmy do tego, co powtarza się od dawna.Gdy w kalendy czerwcowechcieliśmy, zgodnie z ustaleniami, przyjść do senatu, zdjęcistrachem, szybko uciekliśmy.[42,109] A ten, co senatu niepotrzebował i na nikogo nie czekał, raczej ucieszył się, gdyśmyodeszli, i natychmiast dopuścił się czegoś niewiarygodnego.On dlawła-109Kolegą Antoniusza w konsulacie na rok 44 po śmierci Cezara zostałDolabella.110Początkowo Cyceron twierdził, że gdyby Antoniusz nie wyjechał zRzymu, także i jemu można by przypisać tę zasługę; zob.Cyceron (Phil.1,2,5). snego zysku wcześniej bronił dokumentów Cezara, a wówczasobalił jego sławne ustawy, aby móc wstrząsnąć rzecząpospolitą.Przedłużył okres zarządu prowincjami do kilku lat.111 Chociaż po-winien bronić postanowień Cezara, unieważnił te dotyczące sprawpublicznych i prywatnych.W sprawach publicznych najważniejszajest ustawa, w sprawach prywatnych najświętszy jest testament.Aon jedne ustawy zniósł bez żadnego obwieszczenia, inne zaśogłosił, aby je zaraz znieść.Unieważnił testament, a przecież testa-mentu nie podważają nawet obywatele okryci hańbą.Posągi i ob-razy, wraz z ogrodami zapisane przez Cezara narodowi, przeniósłczęściowo do ogrodów Pompejusza, częściowo do wiejskiej posia-dłości Scypiona.[43,110] I ty tak czule wspominasz Cezara, tak go po śmierci ko-chasz? Czy Cezar dostąpił większego zaszczytu nad ten, że miałpulwinar, posąg, spiczasty dach na domu i flamina?112 Czy jak Jo-wisz, Mars bądz Kwirynus mają flaminów, tak boski Juliusz ma zakapłana Marka Antoniusza? Po cóż więc zwlekasz? Dlaczego namocy wróżb się nie wyświęcisz? Wyznacz dzień, znajdz kogoś, ktoby cię konsekrował.Przecież jesteśmy kolegami, więc nikt ci nieodmówi.O człowieku, nienawiść budzisz jako kapłan, wszystkojedno czy tyrana, czy śmiertelnika! Pytam dalej: nie wiesz, jakidzień dziś mamy? Nie jesteś świadom, że wczoraj w cyrku czwartydzień trwały igrzyska rzymskie, choć chyba sam wniosłeś do ludu,żeby dzień piąty poświęcono Cezarowi? Dlaczego nie ubraliśmy sięodświętnie? Czemu pozwalamy, by zaniedbywano wyrazy czciprzyznane Cezarowi na mocy twojej ustawy? Czy, dodając jedendzień, pozwoliłeś znieważyć modlitwy, dlatego że nie chciałeśznieważać pulwinarów należnych bogom? Albo całkowicie zlikwi-duj zwyczaje religijne, albo je zachowuj sumiennie.[43,111]Pytasz, czy podoba mi się pulwinar dla Cezara, spiczasty dach najego domu i kapłan.Nic mi się z tych rzeczy nie podoba.Ale ty,który bronisz jego postanowień, jak wytłumaczysz fakt, że jednychbronisz, a o inne nie dbasz? Nie chcesz chyba przyznać, że towszystko dla dobra twojego, a nie dla chwały Cezara?I co ty na to? Czekam na twój dar słowa.Poznałem twego dziadajako bardzo wymownego człowieka, ale ciebie znam jako jeszczebardziej otwartego w mówieniu.On nigdy nie przemawiał na-111Zob.Cyceron (Phil.1,8,19).112Wszystko to atrybuty bogów; zob. Słowniczek", hasła: 'pulwinar','posąg', 'dach spiczasty', 'flamin'. go, my oglądamy twoją pierś szczerego człowieka.Czy odpowieszna te zarzuty i w ogóle będziesz miał czelność otworzyć usta? Czyznajdziesz w mej niekrótkiej mowie jakikolwiek zarzut, na którymógłbyś śmiało odpowiedzieć?[44,112] Lecz pomińmy minione sprawy i tylko ten jeden dzień,jeden - mówię - dzień dzisiejszy, tę chwilę, w której przemawiam,postaraj się usprawiedliwić, jeśli zdołasz.Dlaczego senat otoczonyjest wieńcem zbrojnych? Dlaczego mnie słuchają twoi siepacze zmieczami? Dlaczego zamknięto podwoje świątyni Zgody? Dla-czego prowadzisz na Forum Iturejczyków ze strzałami, lud najbar-dziej barbarzyński ze wszystkich? Mówi, że robi to, aby czuć siębezpiecznie.Czyż nie lepiej tysiąc razy zginąć, niż nie móc bezzbrojnej straży żyć we własnym mieście? Ale, uwierz mi, żadna toochrona.Miłością i życzliwością obywateli trzeba się obwarować,nie orężem.[44,113] Wydrze ci go i z rąk wytrąci naród rzymski.Obyśmy my wyszli z tego bez szwanku! Lecz jakkolwiek z namipostąpisz, jeśli nie zrezygnujesz ze swych zamiarów, daję słowo -niedługo pożyjesz.Twoja żona, wcale nie tak skąpa (wspominam jąbez cienia złośliwości), zbyt długo już jest winna narodowirzymskiemu trzecią ofiarę.113 Naród rzymski ma ludzi, którym mo-że powierzyć ster państwa.Gdziekolwiek w świecie oni są, w nichcały ratunek dla rzeczypospolitej, czy raczej - w nich rzeczpospo-lita, która jak dotąd dokonała jedynie pomsty, a jeszcze nie odzy-skała swych praw.Ma ona młodzież najbardziej szlachetną i goto-wą jej bronić.Nawet jeśli młodzież ta w trosce o własny spokójwycofała się z życia publicznego, rzeczpospolita ją powoła.I słowo pokój" jest słodkie, i sam pokój to rzecz zbawienna, ale jest wielkaróżnica między pokojem a niewolą.Pokój to spokojna wolność,niewola to zło największe ze wszystkich, które nie tylko wojną, alei śmiercią należy okupić.[44,114]Chociaż oddalili się od nas ci nasi oswobodziciele,jednak pozostawili przykład czynu.Dokonali tego, czego niedokonał nikt.Brutus prowadził wojnę z Tarkwiniuszem, który byłkrólem, gdy w Rzymie wolno było nim być [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •