[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lekarz, obezrzawszy to barzo bacznie a uczenie, nalazł, iż była taką, iak kiedywyszła z żywota swoiey matki, y żeby ieno szedł śmiało, a nie natrafi w żaden sposób droginiiak otwartey, wyłomioney ani ubitey; co też uczynił; y nalazł, iż po prawdzie tak było; wżdypotem nazaiutrz w zachwyceniu wyrzekł:  Otoć szczyry cud, iżby ta panna tak wydostała siędziewką z onego dworu Francyey! Cóż za szczególne a osobliwe mnimanie! Nie wiem, czyto prawda, ale tak mi uręczano o tym iako o prawdziwym.Oto piękne mnimanie o naszych dworzech: wżdy to nie od dzisiay, ba od dawna uważała,że wszytkie białe głowy ze dworu y z Pariża nie są tak strzemiężliwe ze swoiem ciałkiem iakotamte wsioskie y które nie ruszaią się ze swoiey zagrody.Widywałem ludzi, którzy sumnien-nie strzegli się zaślubiać panny y niewiasty, które tak dużo podróżowały y widziały świata conieco.Tak barzo, iż w naszey Guianie za czasów moiego młodego wieku słyszałem, iakowielu dwornych szlachciców mawiało y przysięgało, że nigdy nie poymą panny ani niewiasty,która przekroczyła port pilski, aby pociągnąć daley ku Francyey.Biedni głupcy owo byli oniw tym, chocia byli barzo bywali a dworni w inych rzeczach, iako że wierzyli, iż rogalstwo nieprzemieszkuie w ich domach, w ich ogniskach, w ich kownatach, w ich alkierzach, równiedobrze lub, możebna, lepiey ieszcze, dla więtszey dogodności, nizli w pałacach królewskich ywielgich królewskich miestach! Toć przecież nie mogło być inaczey, ieno że ich żeny oblega-no, niewolono, iednano sobie y obracano, wonczas kiedy oni sami ruszyli z domu na dwór, nawoynę, na łowy lub na przechadzkę; zasię oni nie miarkowali tego y byli tak prości, abymnimać, iż nikt nie będzie śmiał z niemi uradzać o miłości, iedno o samym gospodarstwie,ogrodzie, łowach a ptaszkach; y pod tą wiarą y płochem mnimaniem wyrastały im rogi lepieyniż gdzie indziey; bowiem na każdem miescu każda biała głowa nadobna a bystra a takżekażdy mężczyzna bywały a dworny wie, iako poczynać sobie z miłowaniem y umie z niemtrefić gdzie należy.Iacyż z nich biedni błaznowie a mózgowcy! azaż nie mogli wyrozumieć,iż Wenus nie ma żadnego umocowanego mieszkania, iako niegdyś na Cyprze, w Pafos yAmatoncie, ieno iż mieszka wszędy, nawet w lepiankach pastyrzy y na podołku pastyrek,wierę nabarziey lichych a prostych?Od nieiakiego czasu zaczęli oni zbywać się tego głupiego mnimania; bowiem obaczywszysię, że wszędy grozi nieprzezpieczeństwem owo żałosne rogalstwo, poczęli brać żeny, gdzieim się spodobało y nadarzyło; ba, więcey uczynili: wysłali ie zgoła abo zawiedli na dwór, aby79 się niemi popisać i ukazać ie w ich ozdobie, aby temu lub owemu obudzić na nie ochotę ysamemu opatrzyć się w rogi.Ini wysyłali ie abo prowadzili, iżby zabiegały się lub chodziły za ich procesem, którychprocesów niektórzy zgoła nie mieli, ba udawali światu, że ie mieli; abo ieżeli ie mieli, prze-ciągali naydłużey, iak mogli, aby przeciągnąć dłużey ich miłoście.Owo niekiedy mężowiezostawiali swoie żeny w Trybunale, w galeryach lub sali sądowey, potem zasię odchodzili doswoich domów, maiąc mnimanie, iż one lepiey załatwią ich czynności y łacniey wygrałasprawę: iako, po prawdzie, znam siła takich, które ie wygrały barziey przez zwinność y na-dobność swoiego przodka niżeli przez swoie słuszne prawo; z czego barzo często zachodziływ ciążę; y aby nie mieć z tego osławy (ieśli liki zawiodły we swoiey mocy, aby ie od tegouchronić), podążały spiesznie do swoich domów y do swoich mężów, udaiąc, że wracały szu-kać aktów y dokumentów, których im było potrzeba, abo że spieszyły na iakieś dochodzenie,abo że trzeba im czekać świętego Marcina y że podczas feryów nie mogąc zdać się na nicwracały na staynią y teszniły uzrzeć swoie statki y mężów.Iakoż po prawdzie wracały, alenadobnie brzemienne.Powołuię się w tym na wielu rayców, referendarzów a praezidentów co do onych dobrychsmaczków, których pokosztowali u żen szlacheckich.Nie iest temu dawno, iako barzo nadobna, godna i znamienita pani (którą znałem), gdyudawała się do Pariża, aby się tam krzątać za swoim procesem, owo nalazł się ktoś, który po-wiedział:  Czego ona tam szuka? Przegra rzecz z kretesem, bowiem niewiele ma za sobą do-brego prawa. A czyż ona nie ma wypisanego swoiego prawa na urodności swoiego przodku,iako Cezar miał ie wypisane na rękoieści a ostrzu swoiego miecza?Owo tak dostaią rogów panowie szlachta w Trybunale, w odpłatę tych, które panowieszlachcice przyprawiała mężom onych nadobnych rayczyń a praezidentek.Z których wielewidziałem, które warte były pokosztowania nie mniey od wielu pań, panien y żen panów ry-cerzów y wielgich ze dworu y inych [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •