[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Uzyskaæ je mo¿na tylko telefonicznie i to bez najmniejszego k³opotu.Warto w tym miejscu odszukaæ w Indeksie hase³ „prognozy pogody”i „meteo” oraz zaczytaæ co zapodano.Maleñkie mikroradio na s³uchawki douszne mo¿e byæ przydatne nawielodniowych wêdrówkach z namiotem.Prognozy z radiostacjiregionalnych bywaj¹ wtedy przydatne.Ogólnokrajowe prognozy radiowes¹ do bani nawet w Beskidzie bardzo Niskim.Walkmen i inne samograjeWêdrowanie po górach z zatkanymi uszami jest po¿a³owania godnymsamoumartwianiem siê.Naturalne dŸwiêki œwiata przyrody, od którychodcinamy siê przy pomocy s³uchawek, s¹ naprawdê wspania³e, cennei pouczaj¹ce.To telewizja, film i kolorowe tygodniki wpoi³y nam przekonanie, ¿enajwa¿niejszy jest obraz a dŸwiêki czy tekst potrzebne s¹ tylko dlapodkreœlenia nastroju.Horrendalna bzdura!To filmy s¹ za krótkie i brakuje w nich czasu dla porz¹dnego stworzeniaokreœlonej sekwencji nastrojów.Trzeba to koniecznie wzmagaæ dŸwiêkaminie koniecznie zreszt¹ harmonicznymi czy choæby naturalnymi.Bajecznie kolorowe obrazki w tygodnikach s¹ nic nie warte, jeœliczytelnik nie skojarzy ich z pojêciami nadaj¹cymi siê do reklamowegowykorzystania.Potrzebne s¹ wiêc trzy, cztery proste zdania drukiem.Matka Przyroda ma zawsze wystarczaj¹co du¿o czasu dla nas.Za ma³oczasu dla Niej mamy my, ludzie – ponoæ Jej dzieci.Nie istniej¹ zmys³y wa¿niejsze i mniej wa¿ne dla odbierania Natury.Ka¿dy z nich jest tak samo istotny i dopiero równoczeœnie odbierane nimii nie zak³ócone bodŸce daj¹ pe³ne spektrum otaczaj¹cego nas Œwiata.Nigdy nie zobaczy³em kozic wczeœniej nim us³ysza³em spadaj¹cychspod ich kopyt drobnych kamieni.Gdybym na pierwszy taki dŸwiêkszurgotu kamyków nie znieruchomia³ natychmiast, nic bym nigdy nie93Ten pierwszy razzobaczy³.Moje buty te¿ ha³asuj¹.Czy ktokolwiek najpierw zobaczy³wœród ska³ œwistaka, zanim us³ysza³ jego chuligañski gwizd?Jeœli chcemy tego Œwiata w pe³ni skosztowaæ, to nie odcinajmy siê odjego dŸwiêków.Jeœli ktoœ nadal jest innego zdania, proponujê pójœæ dokina i zatkaæ sobie uszy s³uchawkami z najukochañsz¹ muzyk¹.Po kilkuminutach z pewnoœci¹ wyrwie on te s³uchawki z uszu, bo niczego niezrozumie z samego obrazu.Nawet jeœli ten film bêdzie z napisami, brakdŸwiêków uniemo¿liwi pe³n¹ percepcjê.Pouczaj¹ce jest zw³aszcza nastêpuj¹ce spostrze¿enie znanegowspó³czesnego podró¿nika45:LudŸmi, którzy najœciœlej wspó³¿yj¹ z otaczaj¹c¹ ich przyrod¹, bonajbardziej z nas wszystkich od niej zale¿¹, s¹ Indianie amazoñscy.Otó¿ oni ka¿de nowe zjawisko nie tylko ogl¹daj¹, ale te¿ s³uchaj¹ jegoewentualnych dŸwiêków.Oni musz¹ tak¿e wszystkiego dotkn¹æ,pow¹chaæ i posmakowaæ – zawsze.I nie jest wa¿ne, czy t¹ nowoœci¹ jestmagnetofon, kamera filmowa, o³ówek czy akurat myd³o albo sól.Procedura jest niezmienna – oni s³uchaj¹ na przyk³ad jaki dŸwiêk wydajeprzesypywany w metalowym pudle cukier czy potrz¹sana kasetamagnetofonowa tak, jakby chcieli natychmiast zrobiæ z ka¿dego przedmiotuinstrument muzyczny, lub coœ innego po¿ytecznego.Ka¿dy nowy przybysz jest przez nich bardzo uwa¿nie s³uchany – choænie rozumiej¹ jego jêzyka46; ogl¹dany, bo ma inny kolor skóry i w³osóworaz ma te w³osy w niespotykanych u Indian miejscach – tak¿e w czasiek¹pieli i czynnoœci fizjologicznych; dotykany, oklepywany i poszczypywany45 Jakby ktoœ pyta³ – Wojciech Cejrowski, Gringo wœród dzikich plemion,Poznaj Œwiat 2003.Genialna ksi¹¿ka na szczytowym poziomie ArkadegoFiedlera, Tony Halika i paru ¿yj¹cych razem wziêtych.A jakie tam s¹ fotografie!46 Nie rozumiej¹ poszczególnych s³ów, ale s¹ niezbite dowody, ¿efantastycznie rozumiej¹ (czuj¹) znaczenie gestów cia³a w po³¹czeniuz intonacj¹ naszych wypowiedzi.To¿ to s¹ szczytowe wynalazki naszejcywilizacji sprzed dwudziestu niespe³na lat! Sk¹d posiedli t¹ umiejêtnoœæludzie, którzy nigdy nie czytali ba, nie widzieli ¿adnej ksi¹¿ki?! IchUniwersytet nazywa siê Natura.94Wycieczki jednodniowena wszelkie mo¿liwe sposoby; w¹chany – niekoniecznie na odleg³oœæ,a bywa ¿e i lizany.Oni u¿ywaj¹ do poznawania wszystkich zmys³ów bez¿adnych wyj¹tków i radz¹ sobie w skrajnie trudnych warunkach stokroælepiej ni¿ my, europejscy czy amerykañscy m¹drale.Bo oni po prostu otaczaj¹cy ich Œwiat szanuj¹, ale te¿ pragn¹sprawdziæ i wykorzystaæ wartoœæ u¿ytkow¹ ka¿dego przedmiotui zjawiska.I dziêki temu trwaj¹.Przejawy ich kultury s¹ zapewneskrajnie proste, czasem mocno nas ¿enuj¹ce, ale nie prostackie.Towielka ró¿nica!My, ludzie cywilizacji Zachodu i dumni spadkobiercy szczytowychosi¹gniêæ kultury œródziemnomorskiej zatraciliœmy gdzieœ po drodze doszczytów cywilizacji bardzo du¿o pierwotnych, prostych umiejêtnoœcii g³upio giniemy nawet z b³ahych powodów
[ Pobierz całość w formacie PDF ]