[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mądrość ta jest jeszcze wtym życiu dla duszy, choćby najściślej z nią zjednoczonej, jak srebro, o którym mówi Dawid idopiero w przyszłym życiu zamieni się jej w złoto.30.Jest więc niezbędne, by dusza była bardzo cierpliwa i wytrwała w tych wszystkichwewnętrznych i zewnętrznych, cielesnych i duchowych, większych i mniejszych udrękach itrudach, które jej Bóg zsyła, przyjmując wszystko z Jego ręki dla swego dobra i korzyści i nieuciekając od nich, gdyż są one dla niej zbawienne.Powinna iść za radą Mędrca mówiącego:―Jeśli duch panującego uniesie się przeciw tobie, nie opuszczaj miejsca twego - tj.miejscatwego doświadczenia, którym jest to udręczenie, jakie ci zsyła - albowiem leczenie uczyni, żeustaną grzechy wielkie‖ (Koh 10, 4), tzn.zostaną wycięte korzenie twych grzechów iniedoskonałości, czyli złe skłonności.Zmagania się bowiem duszy wśród trudów i przykrości,i pokus wyniszczają złe i niedoskonałe skłonności duszy, oczyszczają ją i umacniają.Dlategodusza powinna to uważać za wielkie dobrodziejstwo, gdy jej Bóg zsyła utrapienia wewnętrznei zewnętrzne pamiętając, że [bardzo] mało jest tych, którzy zasługują na dojście przezcierpienie do doskonałości i znoszenie wszystkiego w celu osiągnięcia tak wysokiego stanu.31.Wróćmy teraz do dalszego objaśnienia.Poznaje więc dusza w tym stanie, że wszystkoobróciło się jej na dobro i że już sicut tenebrae ejus, ita et lumen ejus; ―jak ciemność jej, tak iświatłość jej‖ (Ps 138, 12) i jak była uczestniczką udręk, tak teraz jest uczestniczkąpocieszenia i królestwa (2 Kor l, 7).Wszystkie cierpienia wewnętrzne i zewnętrzne zostały jej534tak sowicie nagrodzone dobrodziejstwami Bożymi dla duszy i dla ciała, że nie byłoprzykrości, której by teraz nie odpowiadała wielka nagroda.Wyznaje więc, jak szczodrzezostała wynagrodzona, mówiąc: i wszelki dług spłaca.Dziękuje Bogu w tym wierszu, jak Mudziękował również Dawid za wyrwanie go z cierpień, gdy wołał w psalmie: ―Jak wiele złychucisków ukazałeś mi, ale znowu ożywiłeś mię i z przepaści ziemskich znowu mię wywiodłeś;rozmnożyłeś wielmożność Twoją i znowu mnie pocieszyłeś‖ (Ps 70, 20-21).Tak więc ta dusza, która, zanim przyszła do tego stanu, była jak Mardocheusz siedzący ubram pałacu i płaczący po ulicach Suzy nad (s.753) niebezpieczeństwem zagrażającym jegożyciu, odziany w wór, nie chcący przyjąć szat od królowej Estery, nie nagrodzony za usługi,jakie oddał królowi i za wierność z jaką bronił jego czci i życia, teraz w jednym dniu,podobnie jak tenże Mardocheusz, otrzymuje zapłatę za wszystkie swe trudy i usługi.Nie tylkoją wprowadzają do wnętrza pałacu, by przed obliczem króla została okryta szatamikrólewskimi, lecz także otrzymuje koronę, berło, oznaki i pierścień królewski, aby wszystkowedług swej woli mogła czynić w królestwie swego Oblubieńca (por.Est rr.4-8).Cibowiem, którzy są już w tym stanie, otrzymują wszystko, czego pragną.W ten sposób nietylko została wynagrodzona, lecz również zostali pozbawieni życia żydzi, jej wrogowie,którymi są niedoskonałe pożądania, usiłujące pobawić ją tego życia duchowego, jakimobecnie żyje wraz ze swymi władzami i pożądaniami.Dlatego mówi zaraz:Przez śmierć wprowadzasz do życia pełności.32.Śmierć nie jest niczym innym, jak tylko pozbawieniem życia.Gdy przychodzi życie, niema śladu śmierci.W pojęciu duchowym istnieją dwa rodzaje życia.Pierwszy, to życie wwiecznej szczęśliwości, polegające na oglądaniu Boga.To życie osiąga się dopiero przezśmierć naturalną, jak to mówi św.Paweł: ―Wiemy bowiem, że gdy przybytek tego ziemskiegodomu naszego się rozsypie, mamy przybytek Boga.w niebiesiech‖ (2 Kor 5,1).Drugi, todoskonałe życie duchowe polegające na posiadaniu Boga w zjednoczeniu przez miłość.Tożycie osiąga się przez całkowite umartwienie wszystkich wad, pożądań i swej własnej natury.będziecie, pomrzecie, ale jeśli duchem sprawy ciała umartwicie, żyć będziecie‖ (Rz 8,13).Zanim to nastąpi, nie można dojść do pełności tego życia duchowego, do zjednoczenia sięz Bogiem, jak to również wskazuje Apostoł w słowach: ―Jeśli bowiem według ciała żyć33.Stąd więc śmiercią, o której mówi tu dusza, jest stary człowiek, czyli używanie władz:pamięci, rozumu i woli, zajętych i oddanych rzeczom światowym, pożądaniom iupodobaniom w stworzeniach.Wszystko to bowiem jest objawem życia starego, które jestśmiercią dla życia nowego, czyli duchowego.I tym nowym życiem (s.754) nie może duszażyć całkowicie, jeżeli również całkowicie nie umrze stary człowiek.Upomina bowiemApostoł, ―by się wyzuć ze starego człowieka.a przyoblec się w nowego, który wedle Bogastworzony jest, w sprawiedliwości i świętości prawdy‖ (Ef 4, 22 i 24)
[ Pobierz całość w formacie PDF ]