[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Niemcy musieli tylko pofaty­gować się do biblioteki i przeczytać jego imponujący życiorys.A dzięki śmierci żony stawał się łatwiej dostępny.Dlatego pod koniec czterdziestego trzeciego roku kazaliście Hardegenowi spot­kać się z oficerem prowadzącym i powiedzieć mu o Peterze Jordanie.Co zdradziliście Niemcom?— Tylko to, że Jordan ma pracować nad jakimś dużym przed­sięwzięciem budowlanym związanym z inwazją.Wspomnieliśmy też o jego sytuacji rodzinnej, która, jak to ująłeś, ułatwiała do niego dostęp.Abwehra połknęła haczyk.Müller sprzedał to Canarisowi, a ten z kolei przekazał Voglowi.— Więc wszystko to było skomplikowaną mistyfikacją, która służyła wepchnięciu Abwehrze sfałszowanych dokumentów.A Peter Jordan stał się przysłowiowym kozłem ofiarnym.— Właśnie.Pierwsze dokumenty były celowo nijakie.Dawało się je w różny sposób interpretować.Phoenixy to elementy sztucz­nego portu, ale równie dobrze konstrukcji przeciwlotniczej.Chcie­liśmy, żeby Niemcy się głowili, sprzeczali, skakali sobie do oczu.Pamiętasz szanownego Sun Tzu?— Podkop się pod wroga, przekup go, posiej ziarno niezgody między jego dowódcami.— Ni mniej, ni więcej.Chcieliśmy pogłębić animozje między SD a Abwehrą.Ale równocześnie nie chcieliśmy zbytnio ułatwiać im życia.Stopniowo dzięki dokumentom Kettledrum otrzymali wyraźny obraz i obraz ten bezpośrednio przekazano Hitlerowi.— Ale po co było zadawać sobie tyle trudu? Dlaczego nie wykorzystano któregoś już przeciągniętego agenta? Po co an­gażowano prawdziwego inżyniera? A czy nie lepiej było po prostu stworzyć jakiegoś wyimaginowanego?— Z dwóch powodów — wyjaśnił Boothby.— Po pierwsze, to byłoby zbyt łatwe.Chcieliśmy, żeby się nad tym biedzili.Chcieliśmy subtelnie wpływać na ich rozumowanie.Niech sądzą, że to oni postanowili wziąć na cel Jordana.Przypomnij sobie biblię oficera kontrolującego podwójnego agenta: informacje łatwo zdobyte rzuca się w kąt.Tutaj istniał cały łańcuszek: od Hardegena do Müllera, od Müllera do Canarisa, od Canarisa do Vogla i wresz­cie od Vogla do Catherine Blake.— Imponujące — przyznał Vicary.— A drugi powód?— Drugi powód był taki, że pod koniec czterdziestego trzeciego roku zdaliśmy sobie sprawę, że nie wykryliśmy wszystkich szpie­gów działających w Anglii.Dowiedzieliśmy się o Kurcie Voglu, dowiedzieliśmy się o jego siatce.I że jeden z jego agentów to kobieta.Ale pojawił się poważny problem.Vogel tak głęboko zakopał swoich agentów w Wielkiej Brytanii, że aby ich namierzyć, musieliśmy ich sprowokować do działania.Zwróć uwagę: operacja Bodyguard lada moment miała ruszyć pełną parą.Zamierzaliśmy zasypać Niemców lawiną fałszywych dokumentów.Ale nie czuliś­my się bezpieczni ze świadomością, że w kraju mieszkają i działają agenci.Musieliśmy wyłapać wszystkich, co do jednego.Bez tego nie mogliśmy zyskać pewności, że Niemcy nie otrzymują infor­macji sprzecznych z tym, czym ich pasiemy w ramach operacji Bodyguard.— Jak odkryliście siatkę Vogla?— Powiedziano nam o niej.— Kto?Boothby przeszedł parę kroków w milczeniu, wpatrując się w zabłocone czubki kaloszy.— Powiedział nam o niej Wilhelm Canaris — odrzekł wreszcie.— Canaris?— No, przez jednego ze swoich emisariuszy.Późnym latem czterdziestego trzeciego roku.Ta wiadomość cię pewnie zaskoczy, ale Canaris stał na czele Schwarze Kapelle.Chciał, żeby Menzies oraz wywiad pomogli mu w obaleniu Hitlera i zakończeniu wojny.W geście dobrej woli powiedział Menziesowi o istnieniu siatki Vogla.Menzies powiadomił służby specjalne i wspólnie stworzyliś­my plan pod nazwą Kettledrum.— Główny szpieg Hitlera zdrajcą.Niezwykłe.A pan, oczywiś­cie, o wszystkim wiedział.Już tamtego wieczoru, kiedy zlecił mi pan zadanie.Te skrawki prawdy o inwazji i planach dezinformacji.Miały zapewnić moją ślepą lojalność.Zmotywować mnie, mani­pulować mną.— Niestety tak, to prawda.— Czyli operacja miała dwa cele: zmylić Niemców w sprawie Mulberry i równocześnie uaktywnić agentów Vogla, żebyśmy mogli ich zneutralizować.— Zgadza się.I jeszcze coś.Rzucić Canarisowi linę, żeby do czasu inwazji odwlec jego egzekucję.Ostatnie, czego sobie ży­czyliśmy, to żeby Schellenberg z Himmlerem przejęli Abwehre.Całkowicie ją omotaliśmy i manipulowaliśmy nią.Wiedzieliśmy, że jeśli Schellenberg dorwie się do steru, podważy wszystko, co zrobił Canaris.Ten punkt, jak widać, nam się nie udał.Canarisa zdymisjonowano i Schellenberg jednak przejął Abwehre [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •