[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie wspominamy już o mniejszych instytucjach, takich jak służbyantynarkotykowe i wielu innych.Aącznie w instytucjach i organizacjach ściśleprzestrzegających zasady hierarchiczności i posłuszeństwa bez zadawania pytańzatrudnionych jest ponad 3,4 miliona osób, czyli prawie 12 proc.mężczyzn czynnychzawodowo.Wszyscy są głęboko skorumpowani18.Zwłaszcza FSB nie podlega żadnemu nadzorowi konstytucyjnemu, prawnemu anidemokratycznemu.Jest ona państwem w państwie i stanowi prawo sama dla siebie.Odpowiadającejej instytucje na Zachodzie popełniają błędy, przekraczają swoje uprawnienia i nadużywają czasemprzywilejów, aby się wzbogacić lub posłużyć nimi w rozgrywkach politycznych.W ostatecznymrachunku podlegają jednak kontroli prawnej i politycznej.Niektóre mają wewnętrznychombudsmanów i oferują ochronę osobom głośno informującym o nadużyciach.W Rosji komisjeparlamentarne, których zadaniem jest nadzorowanie szpiegów, nie mają jednak żadnego wpływupolitycznego.FSB jest odpowiedzialna jedynie wobec swojego dyrektora, który jest bliskimsojusznikiem Putina.Sołdatow i Borogan mówią, że wraz z objęciem władzy przez Putina w roku 1999 tajne służbypierwszy raz w dziejach Rosji uzyskały prawo do samodzielnego określania swego programupolitycznego 19.Najważniejszym z zadań w owym programie jest zapewnienie stabilności, co FSBczyni, represjonując dysydentów w stylu KGB i karząc ekstremistów politycznych tak, jak to czyniłatajna policja polityczna za carów.Oparciem dla tej ostatniej, zarówno dawnej, jak i nowej, jest niemalmistyczne traktowanie interesów państwa, połączone z mieszaniną pogardy dla jego indywidualnychpoddanych i obawy przed nimi.Obie one stosowały lub stosują podobne formy taktyki, odprymitywnego zastraszania po subtelne zwodzenie.Były i są legalistyczne, ale nie ogranicza ich żadnatroska o sprawiedliwość.Zadaniem FSB w jej mniemaniu jest służyć i chronić.Idea służbypublicznej public service jest jednak w tym kontekście całkiem odmienna od tej przyjętej naZachodzie, gdzie ramy, w jakich działają funkcjonariusze publiczni, określają życzenia wyborców, tezaś kanalizowane są przez polityków i ograniczane przez rządy prawa.W Rosji służba to przedewszystkim samoobsługa czyli czerpanie pożytków ze sprawowania urzędu, czy to w postaciurzędniczej renty z korupcji, czy to traktowanych jak łup bogactw mineralnych.Miejsce na służbępubliczną pojawia się dużo pózniej.Nie jest to służenie regułom czy procesom państwowym, alebardziej abstrakcyjnej i transcendentalnej idei interesu narodowego.[Według owej idei przyp.tłum.], posługując się swoją potęgą wojskową, finansową i dyplomatyczną, Rosja musi być silna.Jeślinie może być silna, to musi wzbudzać lęk lub co najmniej poszanowanie, a zadaniemfunkcjonariusza służby publicznej jest doprowadzenie do takiego stanu.Kolejnym elementem sposobu myślenia FSB jest religijność, niekiedy z domieszką mistycyzmu.Jak zauważają Sołdatow i Borogan, FSB umocniła swoje więzi z niegdyś prześladowanym przezKGB rosyjskim Kościołem prawosławnym.Do tego stopnia, że kiedy ponownie otwierano naplacu Aubiańskim odbudowaną katedrę pod wezwaniem św.Zofii Mądrości Pańskiej (w pobliżusiedziby FSB), pobłogosławił ją sam patriarcha Aleksiej II, a udział w tej uroczystości wziął ówczesnyszef FSB, Nikołaj Patruszew.Odzwierciedla to poszukiwanie przez nowych przywódców Rosjidawnych rodowodów.Koncepcja, według której Rosja jest państwem wyjątkowym, dobrze wpisujesię w odrzucenie obcych idei, takich jak rywalizacja polityczna.Współbrzmią one też z silniepodzielanym, choć może dziwacznym dla postronnych przeświadczeniem, że po upadku Rzymu iKonstantynopola Rosja jest Trzecim Rzymem , obleganym przez wrogów, którym trzeba zawszelką cenę stawić opór.I rzeczywiście, w FSB i podobnie myślących kręgach politycznychosobliwie popularny stał się taki pozornie tajemniczy temat, jak historia Bizancjum.W styczniu2008 roku rosyjska telewizja państwowa nadała godny uwagi film dokumentalny pt.Upadekimperium, wnioski z Bizancjum20.Powtarzając jak echo pogląd reżimu z lat dziewięćdziesiątych, winąza kres bizantyjskiego imperium obarczała ona intrygi miejscowych oligarchów i krzyżowców zZachodu.W kształcącej nową generację siłowików akademii FSB głównym wątkiem programunauczania jest idea, że przeciwko Rosji spiskuje cały świat.Koncepcje te, niestety, padają na żyzną glebę.W latach ZSRR kształcenie na konkretnychkierunkach stało na znakomitym poziomie.Tymczasem tradycję studiów na kierunkachhumanistycznych systematycznie dławiono i zniekształcano.Rzeczywista dyskusja historyczna ifilozoficzna byłaby zabójcza dla marksizmu-leninizmu.Tak drażliwe przedmioty wolno byłostudiować i wykładać tylko starannie sprawdzonym naukowcom.Spuścizna taka osłabia odpornośćRosji na teorie zwariowane i paranoiczne
[ Pobierz całość w formacie PDF ]