X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Co, może się rzucisz na własnego ojca? - spokojnie zapytał Paneb.Aperti nie mógł już dalej się cofnąć.Nie mógł się również uchylić, dostał więcz obu stron po gębie, że aż zapiekły go policzki.- Ja też byłem kiedyś głupim smarkaczem - powiedział Paneb - ale zawszegarnąłem się do nauki i nigdy nie oszukiwałem.Poślę cię do pracy w polu zbrygadą pomocniczą i będzie wreszcie z ciebie jakiś pożytek.- Nie rób tego!- A niby dlaczego miałbyś tu zostać? Miasto Prawdy daje ci ogromną szansę,nauczysz się tu więcej niż w jakiejkolwiek szkole przyświątynnej.Jeśliś zagłupi, żeby to zrozumieć, szukaj szczęścia gdzie indziej!- Nie znoszę Imuniego, wolę Gaua.Jest brzydki i oschły, ale rozumiem, comówi.- Nie obchodzi mnie, czy kogoś lubisz, czy nie, chłopcze.Masz słuchać i uczyćsię.v�- Król Amenmes ma szczęście - stwierdził Nacht Siłacz.- Przez całąwieczność będzie żył w najpiękniejszym zakątku Doliny.- A mnie - rzekł Karo Mrukliwy, odkładając kilof - bardziej podoba sięmiejsce grobowca Setiego.- Odosobnienie nie wyszło Setiemu na dobre - zauważył Fened Nos, który podługim okresie załamania wywołanym rozwodem znowu zaczynał nabieraćciała.- A myślisz, że Amenmesowi wyjdzie? Nie atakuje, tylko czeka naprzeciwnika.Wódz tak nie postępuje.- Masz się za takiego znawcę spraw wojskowych? - ironicznie zapytał KazaPowróz.- Niedługo będziemy pracowali przy tej skale i niewiele wykujemy tegogrobowca, ja wam to mówię!- Przy takim tempie, jakie narzuca nam kierownik robót, byłoby to dziwne.Teraz z kolei przerwał pracę Paneb.- Skarżysz się na coś, Karo?- Nie rozumiem, dlaczego Nefer tak nas popędza.W ubiegłym miesiącuzabrał nam nawet dwa wolne dni. - Wcale nie musiały być wolne - przypomniał Paneb.- Kierownik robót maprawo do wykorzystywania takich dni, jeśli pracy jest za dużo.- Za dużo.bardzo właściwe określenie.- Przecież to łatwo zrozumieć - zauważył Karo, rozcierając sobie bicepsy.-Kierownik robót jest przeświadczony, że Amenmes nie będzie długo panował,chciałby więc przygotować mu grobowiec, jak się patrzy.Nacht łyknął trochę chłodnej wody i podał bukłak kolegom.- Miejmy nadzieję, że się myli.Jeśli Seti wkroczy do Teb jako zwycięzca, nieręczę za naszą skórę.- Nie ma powodu do rozpaczy - zauważył Fened.- Nie pamiętasz już, żeniedawno bronił i osłaniał Bractwo?- Niczego mu nie zarzucam, ale co będzie mógł zrobić, mając przed sobąpałające żądzą odwetu wojska faraona?- Po pierwsze jeszcze do tego nie doszło - rzekł Paneb - a po drugie, przerwajuż się skończyła.v�%7łałobę przywdziała cała stolica.W pałacu nie golili się ani dworzanie, anisłużba.Kobiety chodziły bez peruk i z rozpuszczonymi włosami.Mumifikacją zwłok zajęli się najlepsi specjaliści.Kanclerz Baj prawie nie opuszczał już swego gabinetu i dodawał otuchywszystkim po kolei dostojnikom, pragnącym wiedzieć, czy krajem w ogóle ktośjeszcze rządzi.Mimo wysiłków nie zdołał ich przekonać i w stolicy wciążpanował nastrój przygnębienia.Kanclerz dwoił się i troił, by przełamać to odrętwienie.I on sam, i jegowspółpracownicy dawali z siebie wszystko, by pokazać, że państwo wciążjeszcze trwa, a tymczasem wydarzyło się coś na kształt cudu.Oto królowaTausert zwołała cały dwór.Poczucie beznadziejności natychmiast ustąpiło miejsca zaciekawieniu iprzed wielką salą posłuchań, gdzie występował jeszcze Ramzes Wielki, zrobiłsię tłok.Królowa, ubrana w długą jasnozieloną suknię, ze złotym diademem wewłosach, naszyjnikiem z turkusów na szyi i cieniutkimi złotymi bransoletamina rękach, zasiadła na tronie faraona.Pod nieobecność Setiego rządy nadkrajem obejmowała małżonka królewska.Stojący najbliżej dworzanie na próżno szukali na jej twarzy jakichkolwiekoznak zmęczenia.Tausert, wciąż pełna dostojeństwa, po raz pierwszywystępowała samotnie na szczycie władzy i wielu spodziewało się jakiegośpotknięcia z jej strony.- Król jest chory - oznajmiła - i głęboko wstrząśnięty śmiercią syna.Lekarzesą zdania, że potrzebny mu jest długi wypoczynek i intensywne leczenie, zanim znowu wezmie do ręki berło.Chwilowo muszę więc ja objąć rządy i możecieliczyć, że sprawować je będę twardo, a wesprze mnie ceniony powszechniekanclerz Baj, doskonale znający się na wszystkich sprawach państwowych.- Kiedy nasze wojska uderzą na Teby? - ostro zapytał jeden z dworzan.- Faraon postanowił, że nie uderzymy pierwsi, podejmiemy jednak wszelkieniezbędne kroki, by podległym nam okręgom zapewnić bezpieczeństwo.Oczywiste, że każdy atak Amenmesa spotka się z naszą ostrą ripostą.- Czy to znaczy, że pozostawimy mu Teby i całe Południe?- Oznacza to, że pierwsi nie wyślemy na rzez tysięcy Egipcjan, a faraon wolichwilowo stan obecny i nie chce przelewu krwi.Zdajemy sobie sprawę, że DwaKraje, jeśli chcą istnieć, to muszą żyć razem, ale dla osiągnięcia tego celu mamyinne sposoby [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •  

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.