[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Robot odmówił z niezwykłą dla niego stanowczością. Dziękuję za troskę, kapitanie.I ja, i pan Max czujemy się nią zaszczyceni.Zapewniamjednak pana, że nie mamy najmniejszego zamiaru zostać unicestwieni.Han poczuł, że wszelka dyskusja z robotem jest bezcelowa, jednak nie ustępował. To nie jest właściwe miejsce na okazywanie swego bohaterstwa, staruszku.Widząc, że roboty złamały obronę i są już całkiem niedaleko od mostu, Bollux stanowczymtonem przemówił do towarzyszy: %7łądam, abyście odeszli, proszę mi uwierzyć, że jest to konieczne dla powodzenia całejakcji.Niechętnie wkroczyli na most.Hasti wlokła za jedną z przednich kończyn kompletniewyczerpanego Skynxa.Badure pogłaskał robota po twardym, stalowym ramieniu, aChewbacca uniósł na pożegnanie włochatą łapę. Opiekuj się Maxem  rzekł na odchodne Han. I nie daj się przerobić na złom,staruszku.Bollux przez chwilę patrzył za oddalającymi się przyjaciółmi, po czym rozejrzał się,szukając w skałach i szczelinach miejsca odpowiedniego na kryjówkę.Han i towarzysze z trudem przechodzili przez most tłocząc się pośród rzesz innych, którzyprzeżyli pierwszy atak robotów i teraz wybrali tę drogę ucieczki.Mniej więcej w połowiemostu natrafili na zwłoki kobiety w kombinezonie technika górniczego, która skonała wtrakcie przeprawy.Jej włosy były w nieładzie, a twarz usmolona i pokiereszowana.Hanłagodnie wyjął z jej rąk ręczny miotacz rakiet, którego magazynek był jeszcze w połowiepełny.Właśnie wstawał, gdy z przewalającego się przez most tłumu wyskoczyła jakaśpostać i z furią wymachując wystrzelanym karabinem, rzuciła się na niego. Morderca!  wrzasnęła I noch trafiając nieświadomego Hana pięścią w okolice ucha. Zabiłeś mojego brata! Zabiję cię, ty nędzna kreaturo!  Zaskoczony Han uchylił sięprzed kolejnym ciosem, zasłaniając się dodatkowo ramieniem.Chewbacca bez trudu oderwałby od przyjaciela rozhisteryzowaną kobietę, jednak wchwili gdy zamierzał to zrobić, został zaatakowany od tyłu ciosem potężnego ramienia.Wookie upadł na kolana, wypuszczając z rąk kuszę, a olbrzymie cielsko Egona Fassaprzygniotło go do ziemi.Dwa potężne humanoidy zwarły się w morderczym uścisku,wzajemnie kopiąc się, gryząc i dusząc.Wycofujący się górnicy omijali szamocących sięolbrzymów, zainteresowani jedynie własnym bezpieczeństwem.Osłabiony walką Badure wymierzył jeden z pistoletów w I noch.Zanim jednak nacisnąłna spust, Hasti z wrzaskiem rzuciła się na kobietę, która zamordowała jej siostrę.Kobietyzaczęły tłuc się pięściami i nogami, znajdując siły do walki we wzajemnej, przepełniającejje nienawiści.Badure ruszył do akcji w chwili gdy I noch zacisnęła dłonie na szyi Hasti.Dziewczynajednak bez trudu uwolniła się z uścisku, odskoczyła, i skuliwszy się, zaatakowała I noch,głową uderzając ją w żołądek.Ta skuliła się i wtedy Hasti z rozmachem i z całej siłyzepchnęła ją na poręcz mostu.I noch uderzyła w nią z impetem, przewalając się nadrugą stronę, po czym runęła w głąb przepaści, wrzeszcząc przeciągle.Siła rozpęduspowodowała, że również i Hasti z impetem uderzyłao poręcz, połową tułowia znajdując się po drugiej stronie.Badure czuwał jednak nadswą wychowanką i w ostatniejchwili schwycił ją za skafander, na powrót wciągając na most.Dziewczyna ciężko89 @ Han Solo i utracona fortunadyszała, a serce waliło jej w piersiach jak oszalałe.Gdy trochę doszła do siebie, pojęła,że ryk, który docierał do jej uszu, nie był wytworem jej fantazji.Chewbaccai Egnom Fass rozpoczęli prawdziwą walkę na śmierć i życie.Już po raz drugi Egnom Fass zaatakował Chewbaccę od tyłu.Rozwścieczyło to Wookiegodo tego stopnia, że jedynym uczuciem, jakie nim teraz powodowało, było pragnieniezemsty.Han ujrzawszy, że Badure celuje z pistoletu w Egnoma Fassa, powstrzymał goruchem dłoni [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •