[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.tą śnieżką.to znaczy ze światem?Jak jeden mag, spojrzeli na świat wirujący łagodnie pod kopułą ochronną.- Czy może nam się do czegoś przydać, panie Stibbons? - spytał Ridcully.- Jako ciekawostka, panie nadrektorze.- Ten uniwersytet jest wręcz wypchany ciekawostkami, młodzieńcze.- W takim razie.tylko jako bardzo duży przycisk do papierów.- No tak.Rincewindzie, ty jesteś profesorem niezwykłej i okrutnej geografii, prawda? To chyba twoja działka.Przy tacy HEX-a zaklekotało.Myślak sięgnął po kartkę.Napis brzmiał: +++ Projekt Musi Być Zachowany W Bezpiecznym Miejscu +++- Świetnie.Rincewindzie, odłóż model na najwyższą półkę, żeby ktoś go nie strącił - polecił Ridcully, zacierając ręce.+++Pojawia Się Rekurencja+++ Ridcully zamrugał niepewnie.- Czy to jakiś problem?HEX zgrzytnął.Nastąpiła chwila gorączkowej bieganiny w rurkach mrówek.W końcu pióro zastukało znowu.Myślak sięgnął po wypis.- Hm.To jest przeznaczone dla pani Whitlow - poinformował.- I jest, hm.dość dziwaczne.Ridcully zajrzał mu przez ramię.- “Nie Odkurzać” - przeczytał.- Pani Whitlow z miotełką zmienia się w prawdziwego demona - wyjaśnił pierwszy prymus.- Dziekan przybija drzwi gwoździami, kiedy musi wyjść z gabinetu.Pióro zaklekotało.- “To Ważne” - odczytał Myślak.- Żaden kłopot, żaden kłopot - podsumował Ridcully.- Przejdźmy więc do kolejnego punktu.Co to.A tak, musimy wyłączyć machinę reakcyjną.Nie, nawet nie wstawaj, Rincewindzie, kazałem zamknąć drzwi.Wnętrze kortu do squasha wciąż jest odrobinkę nie całkiem zupełnie bezpieczne.Mam rację, panie Stibbons?- Bardzo stanowczo tak, panie nadrektorze.- A zatem obszar ów w oczywisty sposób kwalifikuje się jako.- Sam zgadnę - przerwał mu Rincewind.-Jest niezwykłą i okrutną geografią, tak?- Zuch z ciebie! Masz tylko.Dźwięk, który rozbrzmiewał na samej granicy słyszalności, obniżył się nagle.I zapadła cisza.- Co to? - zdziwił się Ridcully.- Nic - odparł Rincewind z niezwykłą u siebie precyzją.- Machina reakcyjna się wyłączyła - wyjaśnił Myślak.- Sama?- Nie, chyba że potrafi sama pociągać za dźwignię.* * *Magowie stanęli przed drzwiami dawnego kortu do squasha.Myślak podniósł thaumometr.- Nie ma praktycznie żadnych zawirowań - oświadczył.- Właściwie tylko tło.Proszę się cofnąć.Otworzył drzwi.Wyfrunęły dwa białe gołębie, a za nimi kuła bilardowa.Myślak odsunął na bok wiązkę Hag różnych krajów.- Naturalny opad - stwierdził.- Oj.Kwestor wyszedł spokojnie zza machiny reakcyjnej i pomachał rakietą do squasha.- O, Myślak - ucieszył się.- Nie zastanawiałeś się, co by się stało, gdyby Czas nie był tylko Przestrzenią skręconą pod kątem prostym?- No.nie - odparł Myślak, pilnie obserwując kwestora w poszukiwaniu oznak thaumicznego załamania.- Z pewnością precle byłyby wtedy niezwykle ciekawe, nie sądzisz? -Ja, tego.Czy grał pan w squasha? - spytał Myślak.- Wiesz, zaczynam naprawdę wierzyć, że krzywa zamknięta jest brzegiem obszaru, z dokładnością do parametryzacji, wtedy i tylko wtedy, gdy jest homotopiczna z zerem - stwierdził kwestor.- I w miarę możliwości zielona.- Czy dotykał pan jakichś przełączników? - pytał Myślak, zachowując bezpieczną odległość.- To coś strasznie utrudnia grę.- Kwestor uderzył rakietą w machinę reakcyjną.- Próbowałem trafić w ścianę w okolicach zeszłej środy.- Uważam, że powinniśmy stąd wyjść - rzekł Myślak stanowczo i wyraźnie.-Pora już na herbatę.Będzie galaretka -dodał.- Och, piąty stan materii.Pozostali magowie czekali przed drzwiami.- Czy jest normalny? - upewnił się Ridcully.- To znaczy, oczywiście, jak na kwestorskie standardy.- Trudno powiedzieć -mruknął niegłośno Myślak, gdy kwestor przyglądał mu się z promiennym uśmiechem.- Chyba tak.Ale kiedy tu wszedł, machina reakcyjna musiała silnie emitować.- Może żadna thaumowa cząstka w niego nie trafiła? - zgadywał pierwszy prymus.- Ale są ich miliony i przenikają przez wszystko! Ridcully klepnął kwestora w ramię.- Mieliśmy szczęście, co?Kwestor zrobił zdziwioną minę, po czym zniknął.Rozdział 44Eden i AvalonTa książka nie została nazwana Religią świata Dysku z ważnych powodów, chociaż - niebiosa świadkiem - nie brakuje materiałów.Wszystkie religie są prawdziwe, dla danej wartości “prawdy” [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •