[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Wtedy też zaczął nabierać szybkości.Nie odzyskał jej wiele; doszedł do dziewięciu kilometrów na godzinę.Utrzymywał jednak stałe tempo, okrążając bieżnię.Zrobił jeszcze sześć dodatkowych okrążeń - prawie pięć kilometrów - a pod koniec ostatniego kilometra jego prędkość i puls były stałe.Po tych pięciu kilometrach Cletus przestał biec, dokończył okrążenie bez żadnych oznak wyczerpania i zatrzymał się przed grupą widzów, normalnie oddychając, prawie że nie spocony, z pulsem wynoszącym kilka uderzeń na minutę.- To wszystko, panowie - powiedział zwracając się do widzów.- Teraz muszę was opuścić na parę chwil, aby się umyć, a panowie zechcą tymczasem udać się do domu Eachana, gdzie będziemy mogli swobodnie porozmawiać w domowym zaciszu.Dołączę tam do was za jakieś dwadzieś­cia minut, a przez ten czas pozwolę panom zastanowić się nad tym, co widzieliście, bez żadnych dalszych wyjaśnień z wyjąt­kiem tego, iż to, czego właśnie dokonałem, sprowadzało się w istocie do sięgnięcia do rezerw organicznych, które to rezerwy są zwykle większe, niż wymaga tego wysiłek.Jednakże za tę cenę, jak panowie widzicie, było to możliwe i realne.Cletus skręcił w kierunku szatni przy najbliższym krańcu stadionu.Widzowie zaś ruszyli do airbusu wynajętego przez Eachana i polecieli nim do jego domu, w którym rozsunięto szklane tafle stanowiące dłuższy bok salonu, tak że salon i przylegające doń patio utworzyły jedno duże pomieszczenie.Przyniesiono jedzenie i napoje, a niedługo później zjawił się Cletus.- Nikt z was nie wątpi zapewne - powiedział stojąc naprzeciwko gości siedzących na ustawionych półkolem krzes­łach - że wszyscy ci, których tutaj zaprosiliśmy, są oficerami, albowiem tylko oficerów, jak sądziłem, może interesować przystąpienie wraz ze mną do utworzenia całkiem nowej jednostki wojskowej, jednostki, którą chciałbym dowodzić i która swoim oficerom i żołnierzom podczas kilku miesięcy szkolenia będzie mogła zapewnić jedynie utrzymanie, nato­miast później będzie im w stanie wypłacać żołd co najmniej dwukrotnie wyższy od tego, jaki otrzymywali do tej pory jako najemnicy.Nie muszę dodawać, że spodziewam się spić samą śmietankę, oczekuję więc, iż ci najlepsi oddadzą nie tylko swój czas, ale cały swój zapał dla dobra nowej organizacji.Przerwał na chwilę.- To było powodem tego pokazu, który widzieliście - powiedział.- Mówiąc najprościej, przekonaliście się, że byłem przynajmniej o połowę bardziej sprawny fizycznie, niż pozwalały mi moje zasoby energii i kondycja.Krótko mówiąc, dałem przykład, jak człowiek może uczynić z siebie półtora człowieka.Znowu zrobił przerwę i nim zaczął mówić dalej, jego oczy przesunęły się kolejno po twarzach wszystkich słuchających.- Spodziewam się - rzekł wolno i z naciskiem - że każdy żołnierz i oficer tej jednostki, którą tworzę, będzie w stanie osiągnąć w czasie szkolenia co najmniej tyle samo.Jest to, panowie, warunek wstępny dla każdego, kto zechciałby włączyć się do tego przedsięwzięcia.Uśmiechnął się nieoczekiwanie.- A teraz odprężcie się i czujcie dobrze.Pospacerujcie po okolicy, obejrzyjcie mój zrobiony domowym sposobem sprzęt treningowy i zadawajcie Eachanowi, Melissie Khanom i mnie tyle pytań, ile zechcecie.Za kilka dni zorganizujemy tutaj kolejne spotkanie dla tych, którzy zdecydują się do nas przyłączyć.To wszystko.Usunął się z centrum uwagi i skierował do bufetu, na którym rozstawiono jedzenie i napoje.Towarzystwo rozbiło się na małe grupki, rozległ się szum rozmów.Późnym popołud­niem większość gości wyszła, tuż przed opuszczeniem domu dwadzieścia kilka osób zaoferowało Cletusowi swoje usługi.Nieco więcej osób obiecało zastanowić się nad tym i skontak­tować się z nim w ciągu następnych dwóch dni.W końcu została tylko mała grupa tych, którzy decyzję podjęli jeszcze przed pokazem, i ci spotkali się po obiedzie w zamkniętym tym razem salonie na prywatną naradę.Obecni byli Arvid, którego zranione ramię już się wygoiło, major Swahili i major David Ap Morgan, którego rodzina mieszkała pod Foralie.Inni oficerowie Eachana nadal przeby­wali w Bakhalli, dowodząc oddziałami dorsajskimi, które pozostały tam na żołdzie u Exotików, aby strzec ich kolonii teraz, kiedy Sojusz wycofał swoje wojska dowodzone przez Bata Traynora.Obaw Bata przed tym wycofaniem nie podziela­ła Sojusznicza Kwatera Główna na Ziemi, która nie posiadała się z radości, mogąc odzyskać blisko pół dywizji żołnierzy, aby wzmocnić swoje zaangażowanie militarne na pół tuzina innych planet [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •