[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Mamy nadzieję, że zapobiegliśmy bezsensownej, niepotrzebnej wojnie.- Kim jesteście? - zapytał Stafford.- Jaką pełnicie funkcję w rządzie? Jakie są wasze powiązania z Genux-B? - Agenci, pomyślał, Południowoafrykańskiej Ligi Prawdziwej.Wydało mu się to bardzo prawdopodobne.Albo nawet fanatycy z Izraela wiedzeni pragnieniem odwetu - albo po prostu udaje chęć zapobieżenia wojnie: najbardziej humanitarna motywacja z możliwych.Jego samego jednak, podobnie jak Genux-B, obowiązywała przysięga lojalności wobec jednostki politycznej nie większej niż Północnoamerykański Sojusz Koniunkturalny.Musiał wymknąć się tym ludziom i dotrzeć do swoich przełożonych celem spisania raportu.- Trzech z nas pracuje dla FBI - powiedział mężczyzna przy sterze.Pokazał identyfikator.- Tamten człowiek jest inżynierem, który notabene był jednym z twórców Genux-B.- Zgadza się - potwierdził inżynier.- Osobiście umożliwiłem im zablokowanie zarówno przypływu, jak i odpływu danych.Ale to nie wszystko.- Spokojnie zwrócił ku Staffordowi łagodną, szczerą twarz.Na wpół błagał, na wpół rozkazywał, chwytając się wszelkich możliwych środków, by osiągnąć zamierzony cel.- Bądźmy realistami.Każdy Genux-B posiada zabezpieczenie w postaci obwodu monitorującego, który w sytuacji braku przepływu instrukcji do JPS i raz zakłóconego odbioru danych z zewnątrz w każdej chwili może wszcząć alarm.I rozpocznie analizę z wykorzystaniem swoich obwodów elektronicznych.Do tego czasu musimy wymyślić coś lepszego niż blokowanie szpuli śrubokrętem Phillipsa.Urwał.- Dlatego też - uzupełnił, powoli dobierając słowa - przyszliśmy do pana.- Jestem tylko mechanikiem - odparł Stafford, gestykulując.- Naprawa i konserwacja.nawet nie błędna analiza.Robię tylko to, co mi każą.- Wobec tego rób, co ci każemy - rzucił ostro siedzący najbliżej agent FBI.- Ustal, dlaczego Genux-B postanowił ogłosić Czerwony Alarm, rozmieścić JPS i rozpocząć „kontratak”.Dowiedz się, dlaczego zrobił to samo w przypadku Francji i Izraela.Coś skłoniło go do zsumowania uzyskanych danych, dlatego podjął taką, a nie inną decyzję.Przecież nie jest istotą żywą! Nie ma woli.Nie poczuł potrzeby, aby to zrobić.- Jeśli będziemy mieli szczęście - wtrącił inżynier -jest to ostatni raz, kiedy Genux-B wycina nam taki numer.Jeżeli tym razem ustalimy przyczynę usterki, na przyszłość zdołamy jej zapobiec.Zanim rozprzestrzeni się na pozostałe siedem Genux-B na świecie.- Czy jesteście zatem pewni - odparł Stafford - że nie jesteśmy atakowani? - Nawet jeśli Genux-B dwukrotnie popełnił błąd, teoretycznie tym razem mógł mieć rację.- Jeżeli ktoś ma nas zaatakować - powiedział agent siedzący najbliżej - nie istnieją ku temu żadne przesłanki.tak przynajmniej wynika z urzędowej analizy danych.Przyznaję, że logicznie rzecz biorąc, Genux-B może mieć rację.Ostatecznie, jak sam zaznaczył.- Możesz być w błędzie, ponieważ PALP jest do nas wrogo nastawiona od tak długiego czasu, że z góry zakładamy jej udział.To niezbity fakt.- Ależ nie chodzi o Południowoafrykańską Ligę Prawdziwą - zaoponował agent FBI.- Gdyby rzeczywiście tak było, nie nabralibyśmy podejrzeń.Nie zaczęlibyśmy rozglądać się i wypytywać jednostek ocalałych z wojny izraelskiej bądź francuskiej.- Sprawa dotyczy północnej Kalifornii - uzupełnił inżynier i skrzywił się.- Nawet nie całego terytorium, jedynie kawałka powyżej Pismo Beach.Stafford utkwił w nich wzrok.- Tak jest - potwierdził agent FBI.- Genux-B znajdował się w trakcie grupowania wszystkich bombowców do zmasowanego ataku na okolice Sacramento w Kalifornii.- Pytaliście go dlaczego? - zapytał Stafford, zwracając się do inżyniera.- Jasne.Albo raczej, dokładnie rzecz biorąc, prosiliśmy go o przedstawienie szczegółów dotyczących przyczyn wzmożonej aktywności „wroga”.- Powiedz panu Staffordowi, czemu północna Kalifornia osiągnęła status wroga - wtrącił jeden z agentów.-1 co przyczyniłoby się do jej zniszczenia, gdybyśmy w porę nie zablokowali tej cholernej maszyny.- Pewien człowiek - zaczął inżynier - otworzył w Dolinie Castry szlak maszyn z gumą do żucia.No wie pan, dystrybutory z balonówką ustawione przed supermarketami.Dzieci wkładają do nich monety i dostają gumę, czasem z niespodzianką w postaci pierścionka lub amuletu, różnie.Oto cel.- Pan chyba żartuje - powiedział z niedowierzaniem Stafford.- Skądże znowu.Ten człowiek nazywa się Herb Sousa.Jest właścicielem sześćdziesięciu czterech dystrybutorów i planuje rozszerzyć działalność.- Miałem na myśli - przerwał ochryple Stafford - że pan żartuje, mówiąc o reakcji Genux-B na tę wiadomość.- Jego reakcja nie jest uwarunkowana tylko i wyłącznie tą informacją - uściślił agent siedzący najbliżej [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •