[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Poddałem się.– Jakie plotki?– O Klodiuszu i jego starszej siostrze.A właściwie przyrodniej siostrze.– Klodiusz i Klodia? Ach, tak.Słyszałem jakieś szepty i kilka niewybrednych dowcipów.Nie mam przyjemności znać tego niewątpliwie czarującego rodzeństwa osobiście, toteż nie starałem się odgadywać tajemnic ich alkowy.Czy też alków.Bethesda parsknęła leciutko.– Nigdy nie mogłam pojąć, czemu wy, Rzymianie, robicie tyle szumu wokół stosunków między bratem i siostrą.W Egipcie takie związki zaczęły się już wśród bogów i mają długą i uświęconą tradycję.– W Rzymie takich tradycji nie ma, o tym mogę cię zapewnić.A co konkretnie skandował ów tłum?– Zaczęło się to od czegoś o sprzedawaniu się starszym mężczyznom za chłopięcych lat.– Słyszałem o tym.Kiedy wczesna śmierć ich ojca zostawiła ich w finansowym dołku, bracia Klodiuszowie wynajmowali małego Publiusza lubieżnikom, i to z powodzeniem.Oczywiście to może być zwykłe oszczerstwo.– Oczywiście.Przyśpiewka jednak brzmiała tak:Klodiuszem, gdy był pacholęciem,Bawiono się niby dziewczęciem.Gdy męski zaś żywot rozpoczął,Z siostrzyczką się bawią ochoczo.i dalej jeszcze więcej na ten temat, tylko coraz dosłowniej.– Czyli grecki występek połączony z egipskim – zauważyłem.– A ludzie Wschodu wytykają nam, Rzymianom, że nie jesteśmy wszechstronni w sprawach seksu.Jak Klodiusz na to zareagował?– Próbował ciągnąć swoje zagadki o Pompejuszu, ale kiedy ludzie Milona go zagłuszyli, zniknął bardzo szybko i z nietęgą miną.Walka na przyśpiewki przerodziła się w końcu w otwartą bójkę między obu bandami.– Nic poważnego, mam nadzieję.– Nic tak poważnego, by zakłócić przebieg procesu.– Przypuszczalnie skończyło się na kilku rozbitych głowach.A jak zakończył się sam proces? Uniewinniono czy skazano Milona za zakłócanie porządku?Bethesda popatrzyła na mnie i wzruszyła ramionami.– Nie przypominam sobie.Chyba nawet o tym nie słyszałam.– Pewnie dlatego, że nikogo to nie obeszło.Wszyscy zapamiętali i plotkowali tylko o jednym: że o skandalicznym, kazirodczym związku Klodiusza głośno krzyczano na Forum.Jaka jest między nimi różnica wieku? Pięć lat? No cóż, wdowa Klodia znana jest ze swych skłonności do młodszych mężczyzn, jak nasz sąsiad Marek Celiusz.Zastanawiam się, co on myśli o tym, że domniemane kazirodztwo jego kochanki tłum obrócił w jarmarczną śpiewkę?– Właściwie to Celiusz nie jest już kochankiem Klodii, a i z Klodiuszem stosunki ochłodły – sprostowała Bethesda.– A ty skąd możesz to wiedzieć? – Otworzyłem szeroko oczy.– Chyba nie wymykałaś się pod moją nieobecność na te szalone palatyńskie przyjęcia, zadając się z wyrafinowaną młodzieżą, co?– Nie.– Odchyliła się w tył z uśmiechem i powoli, zmysłowo się przeciągnęła.Gest był bezwstydnie erotyczny i wzbudził we mnie wspomnienia z nocy.Zupełnie, jakby chciała zademonstrować, że mimo moich docinków doskonale by pasowała do orgietki na Palatynie.gdyby nie była tak dojmująco świadoma swego ciężko zdobytego statusu szacownej rzymskiej matrony.– A może młody Celiusz zwierzał ci się z sekretów swego życia miłosnego za każdym razem, kiedy się na siebie natknęliście na ulicy?– Też nie.Ale mamy sposoby dzielenia się informacjami.– Kto: my?– My, kobiety – odrzekła ze wzruszeniem ramion.Zawsze mówiła ogólnikami, gdy chodziło o jej sieć wywiadowczą.Strawiłem życie na wygrzebywaniu tajemnic, ale przy Bethesdzie czasami czułem się jak amator.– Cóż spowodowało takie ochłodzenie? – drążyłem temat.– Przecież tacy wyrafinowani kochankowie jak Celiusz i Klodia nie porzucają partnerów przez takie drobiazgi, jak mała zdrada albo szczypta kazirodztwa?– Nie.Mówi się, że to przez.– Bethesda raptownie urwała, marszcząc czoło.Znów się ze mną droczy, pomyślałem.Próbuje wprowadzić napięcie.– Przez co? – ponagliłem ją.– Przez politykę czy coś takiego – odparła pospiesznie.– Najpierw Celiusz poróżnił się z Klodiuszem, a potem pokłócił się z Klodią.– Jeszcze chwila, a stworzysz kolejny uliczny poemat jak tłum na Forum.Celiusz i Klodiusz, Klodia i Celiusz.Trzeba tylko wstawić parę obscenicznych słówek.Dlaczego się poróżnili?Wzruszyła ramionami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]