[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Ale przecież pan jest Biały? obruszyła się personalna. A jaki mam być? Jestem Afrykanerem od pięciu pokoleń, niedawno dostałemamerykańskie obywatelstwo.Pani twierdzi, że nie jestem Afroamerykaninem?Silicon Graphics ogłasza się w gazetach jako equal opportunity employer pracodawca zapewniający wszystkim równy start.Dotyczy to kolorowych mniej-szości, kobiet (choć to przecież większość) i kombatantów.Ciekawe, czy jako absolwent Studium Wojskowego mógłbym się załapać napreferencyjne punkty.Definicja kombatanta brzmi bowiem: ten, kto w latach1962 1971 został powołany do służby wojskowej.Ze względu na wietnamskichsojuszników, ani słowa o tym, że ogranicza się to do sił zbrojnych Stanów Zjed-noczonych.Formalnie mieszczę się w tej kategorii, mimo że byliśmy wtedy poróżnych stronach barykady.* * *Wiceprezesów SGI jest czterech; wśród nich, zgodnie z zaleceniami, Murzyn,121Azjata i kobieta.To bardzo dobrzy profesjonaliści i nikt nie ma do nich preten-sji o awans z klucza politycznej poprawności.Pion Human Resources (czylidosłownie zasobów ludzkich , a mówiąc po prostu działy, socjalny i personalny)jest jednak najbardziej widoczny w mikroskali firmy.Ma swojego przedstawicielaw każdym zespole liczącym powyżej dziesięciu członków.Ich zadaniem jest dbałość o morale i dobrą atmosferę.Wynajdują najkorzyst-niejsze ubezpieczenia zdrowotne i pilnują, żeby nasze zarobki były wyższe niżu konkurencji.Służą pomocą w każdej sprawie służbowej i prywatnej.Orga-nizują wycieczki, pikniki, spotkania towarzyskie oraz tradycyjny beer bust copiątek o czwartej piwo i wyszukane zakąski mają odciągnąć nas od komputerówi stworzyć okazję do rozmów bez pośrednictwa e-mailu.Nic z tego.Programiściładują sushi na talerzyki, otwierają butelki i.zasiadają przed klawiaturami.Odwiedziła mnie kiedyś nasza specjalistka od zasobów ludzkich zastana-wialiśmy się, jak pomóc koledze, którego żona trafiła do szpitala.Lampa na moimbiurku nie dawała się ustawić tak, by światło nie raziło w oczy któregoś z rozmów-ców.W godzinę po tym spotkaniu sekretarka przyniosła kupioną w mieście lampęz właściwie wyprofilowanym kloszem i wręczyła mi ją bez zbędnego słowa.Tacy opiekunowie naprawdę się przydają.Jak wszyscy weterani, przeszedłemprzez etapy dolegliwego bólu nadgarstków, sztywnienie trzech pierwszych pal-ców, kolan i karku.To już przeszłość, od kiedy pojawiły się podkładki przed kla-wiaturą i myszką.Każda firma w Dolinie Krzemowej, w obawie przed procesamio odszkodowanie za utratę zdrowia, ma komórkę informatycznego BHP.Zatrudnieni w niej ludzie uwijają się cały dzień, mierząc dystanse oraz kątymiędzy oczami programistów a ekranem.Dostarczają falistych i łamanych kla-wiatur, myszek dopasowanych do kształtu dłoni, ergonomicznych foteli i podnóż-ków.Działania te znacznie ograniczyły nowe urazy, a nawet pozwoliły podleczyćstare.Tylko wzrok pogarsza mi się z roku na rok cóż, może to kwestia wieku.W pracy noszę specjalne okulary korekcyjne, redukujące odblaski i neutralizującepromieniowanie.Wrzawa wokół szkodliwości promieniowania, notabene, ucichłaz uwagi na brak konkretnych dowodów.Jedyne sensowne długoterminowe ba-dania na ten temat, przeprowadzone w Finlandii, nie przyniosły jednoznacznychrozstrzygnięć.Ludzie z Human Resources czuwają też nad naszym rozwojem.Gdy tylkowyczują, że mamy swobodniejszą chwilę, podsuwają karty zgłoszeniowe na roz-liczne kursy dokształcające.Zwłaszcza kierownicy są zarzucani takimi propozy-cjami.Obowiązuje bowiem zasada, że nie można wysłać pracownika na trening,jeśli nie uczestniczył w nim jego szef.Chodzi o to, aby nie wypychać na takieimprezy drugiego garnituru, ograniczyć turystykę szkoleniową i doprowadzić dosytuacji, w której cała orkiestra czyta z tych samych nut.Muszę zatem uczyć się wszystkiego, co z zawodowego punktu widzenia inte-122resuje ludzi z mojego zespołu.Na dodatek mam obowiązek uczestniczyć w kur-sach podwyższających kwalifikacje menedżerskie: sztuka prezentacji, zarządza-nie czasem, taktyki negocjacyjne, zasady tworzenia zespołu.Dzień, dwa kom-pletnej nudy 90 procent dostarczanych wiadomości to truizmy lub prawdy, doktórych szybciej można dojść samemu.Po przefiltrowaniu zostaje nieco przydatnych umiejętności.Teraz już wiem,jak odpowiadać na podchwytliwe pytania z sali, walczyć z tremą, ustalać warunkiprzy mediacjach, jak trzymać mikrofon, żeby głos brzmiał ciepło.Mam szczegó-łowe instrukcje na temat doboru ubrania zależnie od charakteru wystąpień i pa-miętam, by przed prelekcją wyjąć klucze z kieszeni spodni.SGI stawia kadrze menedżerskiej wysokie wymagania, co pół roku jesteśmyoceniani przez przełożonych i podwładnych w pięciu kategoriach:" Strategia: znajomość aktualnej sytuacji w branży oraz gospodarczych ce-lów firmy zdolność przewidywania przyszłych trendów, trafność podejmo-wanych decyzji." Taktyka: ustalanie ekspansywnych, ale wykonalnych celów dla swojej gru-py oraz umiejętność motywowania zespołu." Sprawność przywódcza: budzenie zaufania, dbałość o dobrą atmosferęw firmie, utrzymywanie pozytywnych relacji między działami." Zarządzanie: sprawność organizacyjna, dbałość o rozwój zawodowy podle-głej kadry, werbowanie odpowiednich pracowników
[ Pobierz całość w formacie PDF ]