[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- NaÅ„dzies inom.Nikomu przy mnie scęście nie roÅ›nie.Taki juz mój przeklÄ™ty los.- Hej! Ten to lód od tobie wiaÅ‚!.A lubis mie? Hoć trohe?I ujmuje jej rÄ™ce, a ona je Å›ciska palcami i ku piersi przysuwa,i mówi: Lubiem.Bars lubiem.I wyrwaÅ‚a siÄ™, i uciekÅ‚a z szaÅ‚asu.A Jasiek zostaÅ‚ tam i nie ruszyÅ‚ siÄ™, aż pasterze przyszli i tak goznalezli, jak umarÅ‚ego.- Co ci sie staÅ‚o, Jasiek? - pytajÄ… siÄ™.- Nie kciaÅ‚ mie Pan Jezus wzionć, niegze mie weznom diabli! -on mówi i wyszedÅ‚.55Kazimierz Przerwa-TetmajerSzuka Marysi, znalazÅ‚ jÄ…, w szopie, krowy dojÄ…cÄ….Zwieci siÄ™kaganek przy niej.- MaryÅ›! - powiada Jasiek.- Ja cie tak nie opuscem, nie kcemopuÅ›cić! Ja nie jest taki hÅ‚op, cobyk sie spieraÅ‚, cobyk ciÄ™ przemócfciaÅ‚, gwaÅ‚te kciaÅ‚ brać.KiebyÅ› byÅ‚a biedna, kieby ja byÅ‚ bogaty.Ale tak - jak mie nie kohas, cos ci po mie?.Co ci ta te moje skrzypcei ten hyr o nik po Å›wiecie!.Prasnonbyk ci je do nóg i to moje serceokrwawione, i ten mojom miÅ‚ość serdecnom!Ale ja de tak nie opuscem, nie pozegnam.TyÅ› mi tak jak Å›wien-ta, jak kiebyÅ› spomiendzy janiołów zestompiÅ‚a ku mnie na ziemie.Ja jest sam na Å›wiecie, jak ten suharz jaworowy pod Jarzombcomw polanie.Ni maro nikogo nikany, gram ludziom, a mojemu sercujino wiater gra.Bydz mi za siostre!I pochyliÅ‚ siÄ™ ku jej kolanom, objÄ…Å‚ je, a ona postawiÅ‚a skopiecz mlekiem na ziemi i kÅ‚adzie mu rÄ™kÄ™ na gÅ‚owie, i mówi: Ja juz ni-komu nie mogem nicem być - mnie sie jino jedna Å›mierzć znacy.Ozendzmy sie.Idz ka inendej.Ostaw mie s tym bólem w sercu.- E, MaryÅ›, MaryÅ›! - on mówi.- Bóg Å›wici, kiebykten rane twojom móg na siebie wziąść, coby jino tobie beÅ‚o lepi.byÅ‚o dobrze.- Idzi Mnie sie juz nie patrzy we Å›wiecie nic - jino trumna.I podaÅ‚a mu rÄ™kÄ™, i pchnęła go lekko ku drzwiom.ZakrÄ™ciÅ‚o siÄ™JaÅ›kowi Mosiężnemu w gÅ‚owie, zaÅ‚amaÅ‚o siÄ™ w piersiach.Idzie, idzie w las, ku Tomanowej, sam nie wiedzÄ…cy, dokÄ…d.Na-reszcie siadÅ‚ pod smrekiem, nad lasem już ciemno byÅ‚o caÅ‚kiem,a kurzyÅ‚ Å›nieg z deszczem i mgÅ‚a góry przykryÅ‚a.WyjÄ…Å‚ skrzypce spodczuchy, patrzy na nie i powiada: Hej skrzypce! CoÅ›cie wy mi wej daÅ‚yw zyciu? CoÅ›cie wy mi wygraÅ‚y? Co nie fcem, to sie ml w garzcie pha,za co byk duse daÅ‚, to nie moje.Coz mi s was, kie mi scęścia wygraćnie umiÅ›cie, coz mi ten hyr po dziedzinak.Hej skrzypce!.I pociÄ…gnÄ…Å‚ smyczkiem po strunach, choć kurniawa szÅ‚a z wier-chów, i tak przyÅ›piewywaÅ‚:56Na skalnym PodhaluIdem, idem miedzy ludzi -graj mi.skrzypko, graj! -serce moje obumiera,a ty, zycie, trwaj!Serce moje obumiera -brzmij mi, skrzypko, brzmij -nie nasiaÅ‚ mi Pan Bóg scęścia,nie wyroÅ›nie mi!Nie nasÅ‚aÅ‚ mi Pan Bóg scęścia -slyÅ„ze, skrzypko, slyÅ„ -a ty MaryÅ›, moja MaryÅ›,giÅ„ze z bólu, giÅ„!GiÅ„ze z bólu, giÅ„ z cierpienia -grajze, skrzypko, graj! -zakopiom cie s twoim bólempod zielony gaj.I zrozumiaÅ‚ Jasiek Mosiężny muzyka Marysine zaÅ›lubienie,a tak mu siÄ™ zdawaÅ‚o, że oczy jego lecÄ… w jakÄ…Å› przepaść strasznÄ…,w otchÅ‚aÅ„ niezgÅ‚Ä™bionÄ…. Hej! Ten to lód od tobie wiaÅ‚! - powta-rza, a wydaje mu siÄ™, że mu przy tej myÅ›li ziemia caÅ‚kiem spod nógniknie od żalu nad MarysiÄ… i nad swoim kochaniem.- MogÅ‚obynam tyz być dobrze! - myÅ›li.I zdawaÅ‚o mu siÄ™, że sÅ‚yszy, jak Mary-sia Daleka, leżąc twarzÄ… ku poÅ›cieli na szopie, szepce:O serce, serce! O serce, serce!.57Kazimierz Przerwa-Tetmajer2.O WÓJTOWEJ MARYNIETa wójtowa Maryna hodzi sama do mÅ‚yna,A ze mÅ‚yna du domu, nie da monki nikomu!Å›piewywali o Marynie Krużlowej z Rogoznika, a potem przyrosÅ‚ojeszcze drugie tak:Ta wójtowa Maryna hodzi rada do mÅ‚yna,A wójcicek Macicek pokazaÅ‚ jej hodnicek.ale to pózniej, po weselu, bo on jej istotnie pokazaÅ‚ jak trzeba cho-dzić po Å›wiecie.ByÅ‚a to dziewka, jakiej nieprÄ™dko drugiej w okolicy.Czy w Ludzimierzu na odpuÅ›cie, czy w mieÅ›cie albo w CzarnymDunajcu na jarmarku, nie byÅ‚o chÅ‚opa, co by siÄ™ za niÄ… nie obejrzaÅ‚,nie byÅ‚o baby, co by siÄ™ jej nie przypatrzyÅ‚a Å›widrem.Wysoka, pro-sta, gÅ‚owa do góry, brwi jakżeby uczernione, wysoko nad oczami,gÄ™ste, grube i poÅ‚yskujÄ…ce, czoÅ‚o gÅ‚adkie, oczy szafirowe, ogromne,nos prosty, usta czerwone, maÅ‚e, broda okrÄ…gÅ‚a, wÅ‚osy czarne, Å›wie-cÄ…ce, jakżeby kto je wypolerowaÅ‚, a tak wielkie, żeby siÄ™ okryć niemimogÅ‚a jak zapaskÄ…
[ Pobierz całość w formacie PDF ]