[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z jego głównego pokojurozciągał się spektakularny widok na górskie jezioro podobne do tego przy CentrumRady.To jednak znajdowało się po drugiej stronie planety.- Paul ruszy za nami - rzekł Aikawa, rozglądając się wokół.- Nie tak łatwo - odparła Sheida, sunąc przez pokój i gwałtownie otwierając kredens.-Dom ma własne zródło zasilania, niezależne od Sieci.I blok teleportacyjny - Orazbroń.Niech przychodzi.- Z Sieci ucieka moc - odezwała się Ishtar, patrząc na coś niewidocznegodla reszty.- On przygotowuje.Jeszcze nie skończyła mówić, kiedy z pustego nieba wystrzelił piorun, rozbijając się naniewidocznej barierze nad domem i wzbudzając wstrząsy w podłodze, a w piwnicyzaczęło coś zgrzytać.- Och, i pole ochronne - powiedziała Sheida, gdy jej jaszczurka wzbiła sięw powietrze przestraszona uderzeniem.- To zostało wyprowadzone wprost z SaliRady.Nie możemy odpowiedzieć bezpośrednio, ale.- otwarła umysł na Sieći zagłębiła się w nią, szukając słabości.- Pobierają moc wprost z Sieci, ale niesą podpięci do żadnej konkretnej elektrowni.- Rozważyła dostępne protokołyi obróciła się.- Potrzebuję głosowania, wszyscy za odłączeniem całej dystrybucji energiiniech powiedzą tak".- Ale jeśli to zrobimy.- Ishtar przerwała, gdy o tarczę rozbił się kolejny grom.- Ludzie zginą- dokończył Aikawa.- Właśnie rozpoczyna się wojna - odparła Sheida.- I nie mamy czasu nadyskusje.Nie możemy przejąć wszystkich elektrowni pod naszą kontrolę, onijuż tego próbowali, ale nie pozwalają na to protokoły.Ale jeśli wyślemy ludzi,żeby przejęli fizyczną kontrolę, możemy opanować dystrybucję energii.-Zmarszczyła czoło, potem kiwnęła głową. Właśnie zrzuciłam na nich pół tuzinasatelitów.To powinno trochę poprawić sytuację.I odciągam z Sieci tyle energii, ile tylkomogę, próbując stopić pod nimi ziemię.Oczywiście jesteśmy na tobardziej podatni niż oni.- Właśnie zwiększyłam moc tarczy nad tym miejscem - wtrąciła Ishtar, gdynastępny pocisk rozbił się znacznie wyżej na niebie.- I wysłałam podobny ładunekprzeciw nim.Istnieje górny limit energii dostępnej na nasze osobisteżądanie.Nigdy nie zdawałam sobie z tego sprawy.Choć jest.dość duży- dodała,gdy następne uderzenie wywołało dygotanie góry. Sugerowałabym wzmocnieniefundamentów tego miejsca.I to szybko.- Matka nie odda żadnemu z nas nieograniczonej mocy, to protokół zabezpieczającyz czasów wojen SI - wyjaśnił Aikawa.Zastanowił się przez chwilę.- Dobra, odłączamy wszystkie generatory od Sieci.Co nam to da?- Będziemy musieli pobierać z nich energię indywidualnie - odpowiedziałaSheida.Istniało czternaście terawatowych generatorów dostarczającychnergii do Sieci, plus dodatkowe zródła nieco mniejszej mocy, w rodzaju rejonówgeotermicznych, gdzie nanity odsysały energię w celu zapobieżeniaerupcjom i innym niepokojom.W historii był taki okres, krótko po wojnachSI, kiedy całkowita produkcja mocy przekroczyła trzydzieści terawatów.Jednakzużycie takiej ilości energii na powierzchni planety doprowadziło do poważnychproblemów i w miarę jak liczba ludności spadała, produkcja energii utrzymywała się nastałym poziomie, za to spadło zużycie.Okazjonalnie zdarzały się głosy nawołującedo zwiększenia produkcji, ale kiedy moc elektrowni przekroczyła dwadzieściaterawatów, spora jej część musiała być zużywana na kontrolę klimatu.- Oznacza to, że ktokolwiek ma generatory, ma energię - stwierdziła Ishtar.- Zledzę przepływy, których używają w tej chwili i biorą wolną energię zdwureaktorów w Ropazji.Jeśli moglibyśmy zapobiec pobieraniu mocy z innych.- W takim razie zacznijmy dzwonić do ludzi, którym możemy zaufać, żebyprzejęli fizyczną kontrolę nad generatorami - zaproponowała Sheida, kiwającgłową.- Wtedy będziemy mogli kontrolować produkcję, a Paul nie.- Jej twarzwygładziła się i uśmiechnęła się.- Dobrze, właśnie dołączyłam do Ishtar w rąbaniu wSalę Rady.Umieściłam tam też blok teleportacyjny.- To też wymaga energii - zauważyła Ishtar, marszcząc brwi.- I to gra dlaobu stron, taki sam wylądował właśnie tutaj.- Tak, ale mam przyzwoitą drogę na zewnątrz - roześmiała się Sheida.-Niech spróbują wyjść z Sali Rady.- Więc skończy się na walkach o generatory - odezwał się Ungphakorn,gniewnie pusząc pióra.- Będziemy musieli każdy z nich osłonić tarczą.- Ale gotowa jestem postawić duże pieniądze, że mamy przyjaciół lepszychw tych rzeczach niż oni odpowiedziała Sheida, wzruszając ramionami.- Dobrze,wypuściłam awatary.- Już odciągamy energię z ogólnego użytku - ze zdumieniem zauważyła Ishtar.Spojrzała na wzgórza otaczające dom.Tam, gdzie jeszcze niedawno rosłysięgające nieba drzewa, ziemia czerniła się popiołem, wtórne efekty nieodpartej siłydziałającej na nie dający się poruszyć obiekt.- Wciąż jest dość do podtrzymaniaSieci, ale jeśli to utrzymamy.- Jeśli tego nie utrzymamy, wygra Paul i jego plan pięcioletni" - odpowiedziałaSheida.- Nie możemy na to pozwolić.- I mamy dodatkowe Klucze - zauważył Aikawa, unosząc jeden z nich.- Ale nie mamy nikogo, kto mógłby nimi głosować albo ich używać - dodałaIshtar.- Potrzebujemy ludzi.Takich, którym możemy zaufać.- Znam jednego - oświadczyła Sheida.- Sieć energetyczna.- z przejęciem wyszeptała Ishtar, patrząc na nieskończonośćSieci.- Sieć energetyczna.wyłącza się.* * *Dwaj walczący krążyli wokół siebie ostrożnie, wypatrując otwarcia.Obaj byli taksamo opancerzeni w kolczugi, hełmy, napierśniki i tarcze, w prawych dłoniachswobodnie trzymając proste miecze.Po chwili bezowocnego krążenia, większy z nich skoczył naprzód z okrzykiem iuderzył własną tarczą w tarczę przeciwnika, usiłując zadać cios ponad nią.Harry Chambers roześmiał się, cofając się pod naporem tarczy i machając mieczemw bok, by prześliznąć się po krawędzi tarczy większego przeciwnika.- Na starość robisz się powolny, Edmundzie - zachichotał, tanecznym krokiemwychodząc poza zasięg.- Ty też - odpowiedział jego przeciwnik, ale musiał przyznać, że w tymstwierdzeniu kryło się trochę prawdy - toczyli z Harrym pojedynki już od lat, alenigdy jeszcze lżejszy wojownik nie obronił się przed atakiem na tarczę z taką łatwością.- To po prostu oznacza, że muszę bardziej postawić na technikę.- _ Zero szans - odparł Harry, skacząc do przodu z serią uderzeń
[ Pobierz całość w formacie PDF ]