[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W XIII i XIV wieku - przed wynalezieniem sztuki drukarskiej - inkwizytorzy papiescypalili po kilka lub kilkanaście wozów bezcennych rękopisów jednorazowo, niejednokrotniewraz z ich autorami.W roku 1410 arcybiskup praski tylko jednego dnia spalił dwieścierękopisów dzieł wybitnego reformatora i patrioty angielskiego Wiklifa.W roku 1487 papież Innocenty VIII wydał bullę "Inter multiplices", w której nakazywałwszystkim biskupom, by zaprowadzili w swych diecezjach cenzurę prewencyjną wszelkichdruków.W kilka lat pózniej inkwizytor Torquemada w jednym tylko 1491 roku spaliłprzeszło sześć tysięcy książek.W 1501 roku papież Aleksander VI Borgia odnowił bullęInnocentego VIII, wyznaczając za drukowanie książek bez kościelnego zezwoleniawysokie kary pieniężne.W roku 1515 papież Leon X wydał bullę, w której nakazywał palićwszystkie książki wydane bez zezwolenia cenzury kościelnej.W 1516 roku inkwizytorzy weneccy spalili książkę wybitnego filozofa włoskiegoPompanacjusza.W 1521 roku legat papieski Ferreri dał biskupom i inkwizytorom polskimpokazową lekcję palenia książek, i to w Toruniu, mieście Kopernika.W 1557 rokuinkwizycja z polecenia papieża Pawła IV opracowała obszerny wykaz książek, którenależy spalić.W samej tylko Wenecji w ciągu jednego dnia spalono dziesięć tysięcyksiążek.W tym czasie w Polsce gorliwy obskurant, biskup krakowski, Szyszkowski, wobawie, by się nie dać wyprzedzić innym, kazał spalić wszystkie zebrane przezeń książki,zarówno katolickie, jak niekatolickie, oszczędzając sobie trudu zaglądania do indeksu.Ginęły na stosach książki.Ginęli w płomieniach ich autorzy.Tak jak Giordano Bruno, nastosie zginął wielki myśliciel, reformator i patriota czeski, Jan Hus.Zginął z wyrokuobradującego w 1415 roku soboru w Konstancji.Tak jak Giordano Bruno, w więzieniu kościelnym przetrzymywany był jego poprzednik,słynny filozof angielski Roger Bacon.Spędził on z wyroku kościelnego w więzieniuczternaście lat.Tak jak Giordano Bruno, podstępem zwabiony został i zamknięty w lochu zamkupapieskiego w Awi-nionie William Ockham.Stało się to w 1324 roku z polecenia papieżaJana XXII.Ten znamienity angielski filozof miał jednak więcej szczęścia - po czterechlatach udało mu się z więzienia zbiec.Giordano Bruno urodził się w styczniu lub lutym 1548 roku, w mieście Nola, położonymw pobliżu Neapolu.Jego rodzicami byli Giovanni Bruno i Frau-lisa Savolino.Na chrzcieotrzymał imię Filip.Nauki pobierał od 1562 roku w Neapolu.Tam też 15 czerwca 1565rozpoczął nowicjat w klasztorze dominikanów (San Domenico Maggiore) i otrzymałzakonne imię lordanus - Giordano.Imienia tego używał już do końca życia.W 1572 rokuprzyjął święcenia kapłańskie i tegoż roku, 21 maja, podjął w swoim klasztorze studiateologiczne.Zainteresowania naukowe wydały się ojcom zakonnym bardzo podejrzane.Jegoentuzjazm dla Kopernika i nie skrywana pogarda dla niedorzeczności teologii stały sięwkrótce powodem oskarżenia go herezję.Sporządzony w 1575 roku akt oskarżeniazawierał sto trzydzieści punktów.I odtąd przez dwadzieścia pięć lat nieprzerwanie ciągnąsię prześladowania Bruna: grozi mu wciąż więzienie, zagrażająna-jemni mordercy,zasadzki, wreszcie najstraszliwsza kara - stos.wierćwiecze swej tułaczki rozpoczyna Giordano Bruno ucieczką z Neapolu do Rzymu,gdzie zatrzymał się w klasztorze Santa Maria sopra Mine-rva.Tam, po kilku tygodniachpobytu, zdecydował się zrzucić habit zakonny, po czym zbiegł do Genui.Od kwietnia1576 przebywał w Ligurii (Nola), gdzie do początku 1577 roku uczył gramatyki iastronomii.Następnie przez Savonę, Turyn i Wenecję udał się do Padwy, a stamtąd przezBrescię, Bergamo, Mediolan dotarł do stolicy Sabaudii - Chambery.Wraz zprzekroczeniem granicy włoskiej w 1578 roku opuścił Włochy na trzynaście lat.W Genewie, w której przebywał w latach 1578-1579, obracając się przede wszystkim wśrodowisku emigrantów włoskich, przyjął kalwinizm.Zatrudnił się jako korektor wdrukarni, a 20 maja 1579 zapisał na uniwersytet genewski.Dnia 6 sierpnia 1579 zostałaresztowany za wydrukowanie broszury wyliczającej dwadzieścia błędów popełnionych wczasie wykładu przez profesora filozofii Antoine de la Faye.Zwolniony z więzienia, 27sierpnia opuścił Genewę i udał się wpierw do Lyonu, a potem do Tuluzy, gdzie jesienią1579 rozpoczął wykłady z filozofii.Spotkał się tu z filozofem portugalskim FranciscoSanchezem, który wykładał na uniwersytecie filozofię i medycynę.Siad tego spotkaniaznajduje się w Bibliotece Uniwersytetu Wrocławskiego - to egzemplarz dzieła Sancheza"O tym, że nie wiemy nic" z 1581 roku, z dedykacją dla Bruna na karcie tytułowej iwłasnoręcznymi uwagami Bruna w tekście.Walki religijne pomiędzy katolikami i hugenota-mi skłoniły Bruna do opuszczeniaTuluzy.Jesienią 1581 przybył do Paryża, gdzie został przyjęty przez króla francuskiego,Henryka III Walezego, którego zainteresowała niezwykła pamięć Bruna.Król mianował goprofesorem Sorbony, obdzielając zarazem szczególnym przywilejem: zwolnieniem zkonieczności uczęszczania na msze, co było wówczas obowiązkiem profesorów.W 1582roku Bruno opublikował w Paryżu książkę "Sztuka pamięci", zaopatrując jaw dedykacjędla króla.W tym samym roku wydał również komedię "Zwiecznik" i kilka innych książek.Narastająca fala reakcji katolickiej skłoniła Bruna do opuszczenia Francji w 1583 roku.Zaopatrzony w polecające listy króla do ambasadora francuskiego w Londynie, wyjechałBruno do Anglii.Coraz powszechniej znany stawał się już wówczas jego krytycznystosunek do religii.Informację o tym przekazał też ambasador angielski w Paryżu, HenryCobham, w liście do ministra Francisa Walsinghama
[ Pobierz całość w formacie PDF ]