[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.rzeką.Jak pisze Boulton,  granaty spowodowały wielkąManly z Grenadierów Królewskich.Middleton nie podjąłkonsternację wśród rebeliantów, zmuszając ich do rozproszeniażadnych agresywnych działań, a o zmierzchu rozkazał odwrótsię i ucieczki dobrze poza zasięg, a także uciszając dalekonośnedo zeriby.karabiny, które były powodem naszej ciągłej irytacji"32.InaczejMetysi mimo to nie byli już w tak dobrych nastrojach.Niezapamiętał to Ord. Artylerzyści głosili, że strzelanie byłoucierpieli zanadto  Boucher senior został ranny w siedzenie,niezwykle celne; może i tak, wszystko zależy od tego, jakia Armielowi Gariepy'emu kula przebiła nadgarstek i raniłastandard doskonałości się przyjmie.[.] Bystry wzrok oficeraw pierś  lecz pojawiały się objawy znużenia i pesymizmu.dostrzegł na drugim brzegu karawanę wozów, więc wy�Zaczął ich męczyć upór nieprzyjaciela, który ani nie od�strzelono pocisk w tym kierunku.Nie powiem, że wystrzelonochodził, ani nie proponował rozmów, lecz atakował wciążgo w nią, bo trudno powiedzieć nawet, że poleciał na teren tejjakby na niby.Gabriel Dumont podejrzewał zgoła, żemiejscowości, a ponieważ przez lornetki zobaczyliśmy, żekunktatorstwo Middletona było skutkiem perfidnych rad ojcabyło to spokojnie pasące się stado krów, to i dobrze, że nieVegreville'a, by czekał z atakiem, aż Metysi zużyją naboje.trafił.Zawsze wyobrażałem sobie, że artylerzystom łatwiejA brak amunicji dawał się już we znaki.Metysi zaczynalijest trafić w cel niż nam, bo wylot lufy armatniej nie kręcikręcić ładunki z hufnali i gwozdzi, wydłubywali ołów z pnitakich figur w powietrzu, jak nasze karabiny.Ale z tego, codrzew i rozbrajali niewybuchy artyleryjskie.Poszukiwali teżwidziałem, sądzę, że my bylibyśmy lepsi".amunicji na pobojowisku, bowiem milicjanci gubili jej dużo.Trwało to tak, aż Metysi zaczęli wracać z Aadnej Aąki doNajłatwiej było znalezć rozsypane naboje pod drzewami, zadołów w lesie za kościołem.którymi się kryli. Nie patrzcie na armatę, ludzie!  zawołał generałLouis Riel próbował dodawać Metysom otuchy.widząc, że za drogą pojawia się nieprzyjaciel. Uważajcie Duch Boży powiedział mi coś pocieszającego  oznaj�na drogę! Do cholery, ludzie! Nie patrzcie na armatę!mił. Nie pamiętam dokładnie słów, ale mogę wam objawić Gdyby [Metysi] wystrzelili do nas, zanim ich zobaczyliś�dobrą nowinę; albowiem nadchodzi dla nas pomoc.my, na pewno upolowaliby kogoś  pisze Ord  ale trudnyCi, którzy pomyśleli, że chodzi o Amerykanów, mogli sięmanewr �padnij� wykonaliśmy tak szybko, że kule przeszyłyrozczarować, słysząc:nad nami powietrze".Piechurzy rozpoczęli wymianę strzałów Duch Dobrego Pana nawet zniżył się do objawienia mi,z Metysami, a bateria  A" starała się trafić w doły strzeleckie.że On sam śpieszy nam z pomocą. Generał chodził nonszalancko tu i tam, pokazując swązaokrągloną i raczej korpulentną postać, i nie dbał o to, czy W oddziale Middletona tymczasem  ludzie byli wściekligo przedziurkują, czy nie; ale grupa oficerów próbowała z powodu tego impasu, coraz bardziej niezadowoleni i znie�cierpliwieni tym zimnokrwistym sposobem wojowania  pi�33sze Rusden. Nie mieli dowodu, że zabili choćby jednegoBoul t on, op.cit., s.144. 262 263między uchem a mięśniami kolan, które dzięki niej na odgłosrebelianta, a żołnierz, jak każdy, lubi widzieć owocewystrzału się kurczą, bo od razu upadłem i zacząłem się czołgać"swojej pracy"33.Middleton musiał to dostrzec. Na3L.pisze Geodeta Ord.ludzie zaczynali okazywać więcej werwy  stwierdził Redman! Kippen dostał!  zawołał Geodeta  Celuloid". Wieczorem doszedłem do wniosku, że nadszedł czas Ciężko ranny?  spytał Ord.na decydujący atak"34.Jeśli tak, to oddanie przeciwnikowi Nie wiem, jest zaraz za tobą  odrzekł  Celuloid".dopiero co zdobytego terenu cmentarza, który byłby lepszą Popełzłem do tyłu i jedno spojrzenie wystarczyło mi, bympodstawą wyjściową do ataku niż zeriba, było tym bardziejpozbawione sensu.stwierdził, że wszelka wiedza medyczna jest tu bezużyteczna.Nasz biedny towarzysz leżał na boku w starym rowie geodezyj�nym, z ręką zaciśniętą na karabinie, którego nie zdążył użyć.WTOREK, 12 MAJA 1885  DZIEC OSTATNIJego szerokoskrzydły kapelusz wciąż był zawadiacko prze�krzywiony, a twarz tak spokojna, że gdyby nie strumyczek Znowu minęła spokojna noc, a o poranku byliśmy w tymkrwi płynący z górnej wargi, można by sądzić, że śpi.Kulasamym miejscu, nie zyskawszy ani cala przez cztery dni"trafiła go tuż poniżej nosa i przeszła przez mózg, powodując pisze Rusden.Rankiem gen.Middleton wyruszył na Aadnąnatychmiastową śmierć"36.Aąkę na czele oddziału złożonego ze zwiadowców BoultonaPor.Kippen, młody inżynier z Ottawy o przezwiskui Frencha, Korpusu Geodetów, kpt.Howarda z Gatlingiem i kpt. Historyk", był bardzo popularny wśród Geodetów, którzyDrury'ego z jednym działem baterii A.Zgodnie z jego planemspodziewali się, że spisze historię ich czynów podczas wojnybitwy  Van Straubenzie miał ruszyć, gdy tylko usłyszy, żez rebelią.Jego nagła i niespodziewana śmierć wstrząsnęłazaczęliśmy bój, a po zajęciu wczorajszych pozycji miał atakowaćprzyjaciółmi.Nie podnosząc się z ziemi, strzelali na oślep,w kierunku wsi.Ja zaś, gdy tylko wyciągnę nieprzyjacielaprzy akompaniamencie armaty i Gatlinga.Trwało to godzinę,z dołów strzeleckich, miałem pogalopować z powrotem i przyłą�aż wśród zarośli ktoś zaczął machać białą flagą i Middletonczyć się do jego ataku" 3\ Znaną sobie drogą doszli na Aąkę.rozkazał wstrzymać ogień.Po chwili  wściekłym galopem"Działo i Gatling osłaniane przez ludzi Boultona zajęły pozycję nanadjechał jezdziec.Był to geodeta John Astley, który od bitwylewym skrzydle, a na prawym spieszeni Geodeci i zwiadowcypod Duck Lakę siedział w niewoli.Podał Middletonowi list.Frencha sformowali się w tyralierę.Middleton podjechał na 400 mdo zarośli na skraju łąki, w których już pojawiali się Metysi, Jeśli będziesz masakrował nasze rodziny, my zmasakrujemyi wydał rozkaz.Huknęła 9-funtówka, zaterkotał Gatling, Metysiagenta indiańskiego i innych więzniów.Louis �Dawid� Riel,odpowiedzieli. Być może jest jakaś elektryczna łącznośćEksowed"  przeczytał generał. Najwyrazniej Riel byłw stanie wielkiego podniecenia"  domyślił się.Przypuszcza�jąc, że chodzi o padające pociski armatnie, zaproponował, aby" Rus den.op.cit.s.283.34kobiety i dzieci schroniły się w domu, który zostałby dlaMi ddl et on, op.cit., s.50.13T a m ż e, s.51.Gen.Middleton po bitwie sugerował, że Van Straubenziebezpieczeństwa oznaczony białą flagą [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • higrostat.htw.pl
  •