[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Do pokoju wpadało światłolatarni.Prawniczka włączyła lampkę na biurku.Dochodziły ich głosy z korytarza.Danieldelikatnie przymknął drzwi. Nalać ci jeszcze bąbelków czy wina? zapytała, otwierając antyczną komodę przy oknie. To samo co sobie odpowiedział, dopijając do końca szampana. No to napijemy się tego zdecydowała.Rozległ się wystrzał korka, a z butelki wyleciałdymek.Irene napełniła kieliszki i postawiła szampana na biurku. A co z taśmami? Znalazłeścoś? Jakiś ślad po naszym tajemniczym zabójcy? Nic odparł Hunter, pocierając dłonią oczy. Wypijmy za& więcej szczęścia przy tej sprawie powiedziała, wręczając mu kieliszek.Usiadła na brzegu biurka.Daniel wyjął z kieszeni raport, który chciał jej pokazać i rzuciłmarynarkę na krzesło.Za drzwiami rozległ się śmiech.Męski głos zawołał: To kwestia prawna,wysoki sądzie! .Prawnik podał dokument Irene. To& raport z ośrodka opieki społecznej, ze specjalnie zwołanego posiedzenia w sprawiesytuacji rodzinnej Sebastiana, w związku z postawionymi mu zarzutami i doniesieniami mediów powiedział. Skąd to, do diabła, masz?Potrząsnął głową. Anonimowy nadawca przesłał to pocztą do mojej kancelarii, z dopiskiem poufne .Dostałem to dzisiaj rano. Ktokolwiek to zrobił, zostanie zlinczowany mruknęła kobieta, biorąc od niego raport.Jak myślisz, kto to był? Zakładam, że jeden z uczestników posiedzenia, który śledzi sprawę.Przeczytaj.Wziął duży łyk szampana, podczas gdy Irene odczytała na głos: Przyczyny zwołania posiedzenia: zarzut popełnienia czynu z artykułu pierwszego ustawyprzez Sebastiana Crolla, wyłączono udział rodziców w posiedzeniu . Spojrzała na Daniela.Mężczyzna usiadł obok niej na krawędzi biurka i patrzył jej przez ramię, gdy czytała:Ofiara wieloletniej przemocy fizycznej.Sześć złamanych żeber.Złamany obojczyk.Pękniętaśledziona.Złamany nos.Diazepam, nitrazepam, dihydrokodeina.Druga próba samobójcza przedawkowanie nitrazepamu w połączeniu z alkoholem.Pacjentce zaoferowano schronieniei opiekę psychologa, ale kobieta odmawia wskazania męża jako sprawcy przemocy.W ocenielekarzy 29-tygodniowy płód obumarł na skutek obrażeń błon płodowych i macicy. Czyli zgodnie z tym, co wyjawił Sebastian psychologowi podczas scenek z lalkami powiedziała prawniczka, unosząc głowę i odkładając raport na biurko.Daniel podniósł go i przekartkował do strony, na której wcześniej zaznaczył fragment. Przeczytałaś to?Kobieta westchnęła i pociągnęła kolejny łyk szampana. Charlotte próbowała popełnić samobójstwo& I chciała zabrać syna ze sobą dodał Daniel. A przynajmniej na to wygląda.Chłopiecmiał płukanie żołądka ten samej nocy, kiedy przywieziono do szpitala matkę. Ale poza tymi tabletkami Sebastian nigdy nie doświadczył przemocy. Nie był bity, ale był świadkiem przemocy wobec matki.Nic dziwnego, że sprawia jak tookreśliłaś niepokojące wrażenie .Prawniczka westchnęła. Niestety, niezależnie od tego, jak bardzo byśmy tego chcieli, to nie proces King Konga&Nie mam bladego pojęcia, kto ci to dostarczył, ale nie możemy tego w żaden sposóbwykorzystać. Wiem odparł Hunter. Ktoś był na tyle naiwny, by sądzić, że to pomoże wszystkowyjaśnić. Bardzo naiwny przytaknęła Irene. Dni kariery tej osoby kimkolwiek ona jest sąpoliczone. Czytałaś raporty ze szkoły.Sebastian wielokrotnie był odnotowywany jako agresywny,prześladujący inne dzieci& Przeszkadzał na lekcjach.Wiemy, że prokurator to wyciągnie. Może uda nam się to wykluczyć.U Tyrela nam się udało.Zresztą ten raport z opieki toinformacja poufna. Tak, ale tak jak powiedziałaś, potwierdza jedynie to, co Sebastian powiedziałpsychologowi.Chodzi mi o to, że jeśli sąd dopuści materiały dowodowe świadczące o złychcechach charakteru chłopca, prokurator zacznie robić z niego potwora.Wtedy musimywykorzystać przemoc domową.Możemy skłonić go, żeby zeznał na tę okoliczność, nawet beztego dokumentu.Irene potrząsnęła głową. To, że sędzia dopuści dowód przemocy domowej, jest jeszcze mniej prawdopodobne niż to,że dopuści dowód złych cech charakteru.Zgadzam się, że powinniśmy o tym wiedzieć, ale moimzdaniem nie jest to zgodne z aktualną strategią obrony.Ustaliliśmy, że skoncentrujemy się naposzlakowych dowodach oskarżenia. Widzisz, ta sąsiadka Crollów, Gillian Hodge, ciągle dzwoni na policję ze skargami naodgłosy kłótni u nich w domu.Oskarżenie powołało ją na świadka powiedział Daniel. Madzieci w wieku Sebastiana, w swoich zeznaniach twierdzi, że chłopiec bywał wobec nichagresywny.Sędzia może nie dopuścić tych zeznań.Wiem też, że będziesz o to wnosić, ale jeśliprokurator będzie próbował przedstawić Sebastiana jako małego tyrana, możemy zgłosić faktprzemocy domowej jako wyjaśnienie jego brutalnego zachowania, które choć odnotowanerównież w szkole nie czyni z niego zabójcy.Spojrzeli na siebie. Rozumiem, o co ci chodzi powiedziała. Będziemy o tym pamiętać, ale nie możemyzgodzić się z oskarżeniem, że Sebastian jest agresywny. Okoliczności faktyczne sprawy są jasne nie mają odcisków palców, nie mająwiarygodnego świadka, który widział Seba na miejscu zbrodni, badania kryminalistyczne mającharakter poszlakowy.Ale wiem też, że będą mieć świadków, którzy potwierdzą faktprześladowania innych dzieci, nawet jeśli nie ma to związku z aktualną sprawą.Mogąwykorzystać świadków prokuratora przeciwko niemu.Gillian Hodge przyzna, że nasyłała naCrollów policję.Irene pokiwała głową i odłożyła raport. Dzięki.Pomyślimy o tym. Urwała, a potem spojrzała na niego poważnie. Wyglądasz nazmęczonego, Danny. Ty wyglądasz świetnie zripostował, spoglądając jej w oczy, zanim opróżnił kieliszek. Czy to nie na tej imprezie rok temu uwiodłeś aplikantkę Carla? Daniel ze zdziwieniemodkrył, że jego policzki pokrywają się rumieńcem. Co to, przesłuchanie?Roześmiała się, unosząc brwi i wysuwając palec wskazujący. Gdzie był pan tego dnia we wrześniu zeszłego roku?Uniósł obydwie dłonie w obronnym geście, pozwalając, by włosy spadły mu na oczy. Słyszałam, że się rozstaliście.W zeszłym miesiącu przeniosła się do innej izby. Tak, wiem powiedział.Zapadła cisza.Hunter poczuł, że jest mu gorąco i chce mu się pić. No a ty? zapytał. Czy poderwałam jakiegoś aplikanta?Zaśmiał się przez nos. Zdaje się, że się prowadzałaś z jednym z tych sędziów grodzkich? Jezu, to było wieki temu, dawno i nieprawda. Podeszła do niego z butelką w ręku i dolałamu szampana.Czuł jej zapach.Spojrzała mu w oczy. Naprawdę wyglądasz na zmęczonego, wiesz?Potarł dłonią oczy i westchnął. Wiem, nie sypiam ostatnio najlepiej. Mam nadzieję, że nie chodzi o tę sprawę.Pieprzone media. Nie, no może częściowo, ale& sprawy osobiste. Spojrzał na nią i zacisnął usta.Uniosła brwi. Kobieta? Nie.To znaczy właściwie tak.Moja& matka zmarła. Boże, Danny, tak mi przykro!Zza drzwi dobiegł ich kolejny wybuch śmiechu.Mężczyzna poczuł, że znów się rumieni.Niewiedział, czemu powiedział jej prawdę.Odwrócił wzrok.Moja matka.Moja matka.Jeszcze dwamiesiące temu wypierał się jej.Minnie odeszła na zawsze, a on znowu zdobył się na to, byprzyznać, że była jego matką.Irene usiadła za swoim biurkiem.Zdjęła buty i zrobiła w powietrzu kilka kółek stopami,patrząc na Daniela.Objęła kieliszek dłońmi. Ta sprawa odbije się głośnym echem.Wiesz o tym? Zdaję sobie sprawę. Zabójca aniołka .Chwytliwe
[ Pobierz całość w formacie PDF ]