[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Simon był gościem, który został na zawsze.A tutaj miał przed sobą nagrobek, należący do Simona, którego data urodzenia była nieznana i którego epitafium mówiło o przyjętym pod dach obcym.Cóż, drogi Quentinie, pomyślał sobie, skoro już tracisz rozum, to dlaczego nie miałbyś zjeść śniadania w towarzystwie umarłych, którzy wyszli z grobów.Wrócił do nagrobka Minervy.MINERVA MUELLER l CZERWCA 1866 - 12 LIPCA 1918 UKOCHANA PRZEZ WSZYSTKICH MĄDROŚĆ W PROSTOCIEŚmierć w lecie tysiąc dziewięćset osiemnastego roku sugerowała, że Minerva została zabrana przez falę słynnej epidemii grypy.Miała wtedy.pięćdziesiąt dwa lata.Mądrość w prostocie.Czy w ten delikatny sposób chciano upamiętnić jej wrodzoną demencję? Jeśli ciotka Atena, którą poznał tego ranka miałaby przenieść się na łono Abrahama, trudno byłoby wymyślić dla niej lepszą nagrobną inskrypcję niż ta, którą właśnie odczytał.Ale przecież oni wszyscy siedzieli przy stole i jedli razem z nim.Rozmawiali z nim i z Madeleine.Istnieli naprawdę.“Każdy, kto jest prawdziwy niech podniesie rękę!"Dopiero teraz uderzyła go bolesna prawda słów, wypowiedzianych przez wuja Simona.Zignorowano go, jak kogoś niespełna rozumu.Ale tak czy siak, nikt nie podniósł ręki.PUŁK.STEPHEN ALAN FORREST22 GRUDN.1910 - 24 GRUDN.1951WALCZĄC O POKÓJ NA CAŁYM ŚWIECIEZGINĄŁ NA POLU CHWAŁYGRÓB JEGO LILII PORASTA KWIECIEMNIESKAZITELNIE BIAŁYMLILIA I ŻOŁNIERZ JEDNAKO PRZECIEŻYWOT MAJĄ NIETRWAŁYJego wojskowe maniery.Ktoś powiedział - chyba Madeleine - że służył podczas wojny koreańskiej.Ale wcale nie był stary.Czterdzieści jeden lat, wiek pochowanego tutaj Stephena, w przybliżeniu pasował do wyglądu wuja Stephena, spotkanego przy śniadaniu.Ale nawet ktoś, kto walczył w Korei jako osiem-nastolatek, gdyby żył, musiałby mieć co najmniej sześćdziesiąt lat.A wuj Stephen nie wyglądał na sześćdziesięciolatka z tą jego ciemną brodą i włosami, w których nie było śladu siwych nitek.Może je farbował.A może od dawna już nie żył.Imiennik kuzyna Jude, Philip St.Jude Laurent urodził się w Yorkshire w tysiąc siedemset dziewięćdziesiątym roku, a zmarł w Stanach w tysiąc osiemset osiemdziesiątym piątym.Czy kiedy mówił nie wyczuwało się u niego brytyjskiego akcentu?Nie, nie, to czyste szaleństwo.Nie znał imienia Babci, tak więc nie miał po co szukać jej nagrobka, jeśli w ogóle pochowano ją na tym cmentarzu.Jedyny Paul jakiego znalazł, zmarł będąc małym dzieckiem, nie zaś człowiekiem czterdziestopięcioletnim, bo tyle lat miał według Madeleine, ani nawet trzydziestoletnim, na jakiego wyglądał.Chociaż nie przyznawał się przed sobą do szukania takowego, z wielką ulgą stwierdził po chwili, że wśród nagrobków nie ma żadnego z imieniem Madeleine.Niektóre imiona powtarzały się w rodzinie, to wszystko.Wszyscy krewni wiedzieli o tym i znali dzieje rodziny.Madeleine po prostu każdemu starała się dziś dopiec.Przedstawiała Quentinowi kolejnych członków familii, łącząc ich imiona z historiami przodków, po których te imiona dziedziczyli i których historie znali.Tego ranka była po prostu nieznośna, i tyle, on zaś był jedyną osobą, która nie rozumiała jej żarcików.Pozostali na pewno znali treść napisów na nagrobkach.Ale na śniegu nie było żadnych innych śladów, prócz jego własnych.Wyszedł z cmentarza, lecz zamiast wrócić na tylną werandę obszedł dom dookoła i znalazł się przed frontowymi schodami.Zauważył ślady opon, które limuzyna zostawiła przed domem.Widział miejsce gdzie samochód zatrzymał się, a kierowca wyszedł, przeszedł najpierw na prawą stronę, a potem na lewą, kolejno otwierając im drzwi.Po lewej stronie, gdzie siedział Quentin, pojawiły się ślady znaczące jego drogę do bagażnika, przy którym zatrzymał się, aby odebrać bagaże od szofera, potem zaś przeszedł na drugą stronę samochodu i wszedł po schodach do domu.Ale po stronie, gdzie siedziała Madeleine nie było widać żadnych śladów prócz tych, które zostawił kierowca, pomagając jej wyjść z limuzyny.Nie było także żadnych śladów w miejscu, gdzie stał służący.Zaś na schodach wiodących do frontowego wejścia, pozostały tylko ślady jednej osoby.Były to ślady Quentina.Jeśli to halucynacja, to wyjątkowo selektywna, pomyślał
[ Pobierz całość w formacie PDF ]