[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Na przykład silne promieniowanie z twojego telewizora działa w zasięgu do 3 metrów.Znaczne ilości promieniowania emanują z ekranów komputerów, przed którymi wielu z nas pracuje cały dzień, a także z kuchenek mikrofalowych, służących do odgrzewania potraw.W zimne zimowe wieczory chętnie otulamy się ciepłymi elektrycznymi kocami, które ogrzewając, obdarzają nas jednocześnie (już to zgadujesz) odpowiednią dawką promieniowania.Nie chcemy myśleć o przewodach elektrycznych wysokiego napięcia, przeprowadzonych w naszym sąsiedztwie.Ale wiele danych świadczy o tym, że występuje większa zapadalność na raka i białaczkę u dzieci na terenach w pobliżu przewodów elektrycznych o wysokim napięciu.Powinno to nauczyć nas sceptycyzmu, podobnie jak to się stało ze mną, wobec zapewnień tak zwanych autorytetów twierdzących, że „wszystko jest w porządku".Nawet medycyna ponosi winę za wysyłanie promieniowania do środowiska.Za każdym razem, kiedy stosuje się urządzenia elektromagnetyczne w postępowaniu diagnostycznym, czy to będzie tomografia komputerowa, magnetyczny rezonans jądrowy lub mammografia czy zdjęcie rentgenowskie klatki piersiowej, uwalnia się do atmosfery duże ilości potencjalnie szkodliwych wolnych rodników.I, jak na ironię, zarówno do rozpoznawania, jak i do leczenia raka używamy promieniowania, co do którego nie mamy cienia wątpliwości, że jest czynnikiem rakotwórczym.Ekspozycja na promieniowanie radioaktywne ogromnie zwiększa zapotrzebowanie na antyoksydanty, które zwalczają jego skutki.Można zapobiegać wielu chorobom związanym z napromienianiem dzięki stosowaniu takich antyoksydantów jak witaminy A, C i E, karoteny, selen, cynk i kwas foliowy.Jeśli wiesz, że czeka cię ekspozycja na napromienianie, zastosuj antyoksydanty tuż przed lub natychmiast po ekspozycji.Właściwie dieta, zawierająca żywność z dużą ilością antyoksydantów, powinna być podstawą twojego codziennego odżywiania i programu zachowania zdrowia.ŚWIATłO SłONECZNEKażdego lata miliony wczasowiczów podążają tłumnie na plaże, wielu z nich w poszukiwaniu wspaniałej, lecz zgubnej opalenizny.Ciemnozłoty kolor opalonej skóry przez wiele lat był uważany za seksowny i atrakcyjny, i pozostało tak do dzisiaj, nawet po odkryciu, że nadmierna ekspozycja na słońce może przyczynić się do powstania raka skóry.W roku 1985 naukowcy wykryli dużą, stale powiększającą się dziurę w cienkiej warstwie ozonu otaczającej kulę ziemską.Ten ozonowy baldachim stanowi naturalną ochronę przed szkodliwymi promieniami nadfioletowymi, które upośledzają odporność komórkową i zwiększają ryzyko różnego typu zakażeń.Ale na nieszczęście natura nie jest w stanie obronić przed nami tego ozonowego baldachimu.Przez dziesiątki lat napełnialiśmy powietrze pochodnymi węglowodorów z pojemników zawierających aerozole do spryskiwania, środkami chłodzącymi jak freon i inne fluorowane węglowodory i bardzo aktywnymi odpadami chemicznymi, które niszczą warstwę ozonową.Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska ocenia, że utrata 40% warstwy ozonowej w roku 2075 będzie przyczyną 154 milionów przypadków raka skóry i 3,4 miliona zgonów na całym świecie.Są to ponure wyliczenia, ale nie jest to jedyny problem związany ze światłem słonecznym.Słońce jest także bezpośrednią przyczyną zaćmy.Dwukrotne zwiększenie ekspozycji na obecne promieniowanie w zakresie nadfioletu UVB zwiększa zapadalność na zaćmę o 60%; na świecie jest już 20 milionów chorych na zaćmę, co stanowi połowę wszystkich przypadków ślepoty.Leczenie chirurgiczne zaćmy w Stanach Zjednoczonych pochłania 12% całego budżetu przeznaczonego na ochronę zdrowia.Niewielu zdaje sobie sprawę ze skutków zdrowotnych i finansowych tego wroga - promieni słonecznych.Ale jeszcze bardziej alarmujący jest fakt, że UVB zmniejsza odporność komórkową i naszą obronę przed różnego typu zakażeniami.Co mamy robić, żeby się chronić przed promieniami słońca? Przenieść się pod ziemię? Pamiętajmy, że potrzebujemy światła słonecznego do uczynnienia witaminy D, niezbędnej, aby mieć zdrowe kości i zęby i chroniącej przed nowotworami złośliwymi.Balansujemy na bardzo cienkiej linie - trochę promieni słonecznych, ale nie za dużo.Najważniejsze jest umiarkowanie! A oto kilka propozycji:1.Ogranicz przebywanie na słońcu do krótkich okresów, najlepiej w godzinach rannych.Nie należy nigdy dopuścić do powstania oparzeń słonecznych.Prowadzi to bowiem do raka skóry, zwłaszcza czerniaka, który jest jednym z najbardziej groźnych nowotworów złośliwych.2.Jeśli już musisz przebywać na słońcu, chroń twarz, zwłaszcza nos, ponieważ tam najczęściej rozwija się rak skóry.Noś kapelusze z szerokim rondem, które zasłaniają twarz.Ważne jest także noszenie na słońcu właściwego ubrania.Najlepszą ochronę daje jedwab i bawełna.Ciemne kolory pochłaniają więcej promieni UVB, dlatego noś ubrania białe lub w jasnych kolorach.3.Stosuj kremy z filtrem.Skutecznie chronią one przed zmianami skóry mogącymi prowadzić do raka.4.Wspomagaj dietę uzupełniającą dawką antyoksydantów
[ Pobierz całość w formacie PDF ]